Jedna z najbardziej znanych wokalistek na świecie, Sia, wypuściła właśnie nowy teledysk. "Elastic heart" to kontynuacja historii opowiadanej poprzez taniec młodziutkiej Maddie Ziegler i niesamowicie wzruszające wideo. Jednakże też ciąg dalszy afery wokół teledysków Sii i kolejna lawina oskarżeń o pedofilię. W filmie, wraz z dwunastolatką, występuje aktor Shia LaBeouf.
Sia rozprawia się w przeszłością
Klimat znany z "Chandelier". Jednakże tym razem cała akcja dzieje się w opuszczonej hali, a dokładniej w znajdującej się w niej ogromnej, metalowej klatce, przypominającej klosz. W środku tancerka Maddie Ziegler, młodzieńcze alterego wokalistki, oraz aktor Shia LaBeouf. Ona w cielistym body, on w analogicznych bokserkach, oboje ubrudzeni i poturbowani. Dwunastolatka tańczy w charakterystyczny dla poprzedniego teledysku sposób - jest pełna ekspresji, kręci piruety, robi miny, krzyczy. Shia próbuje jej wtórować i choć robi to trochę nieudolnie, stara się jak może. Tańczą, walczą, próbują się oswoić i wyjść z klatki. Między obojgiem jest niesamowita chemia.
Można się spodziewać, że klip jest kolejną częścią historii opowiadanej w "Chandelier". Tam, w opuszczonym domu, Sia śpiewa historię o dziewczynie uzależnionej od alkoholu, która popełnia samobójstwo wieszając się na żyrandolu. Teledyskiem zaś opowiada o tym, że mimo iż dorosła, dalej tkwi w niej wewnętrzne dziecko. Chociaż wokalistka nie przyznała się nigdy, że całość oparta jest na osobistych doświadczeniach, to jednak wiele osób takich się tam doszukuje. Tym bardziej, że Sia wielokrotnie opowiadała o swoich problemach z alkoholem i narkotykami, a parę lat temu przeszła też załamanie nerwowe. Trudno więc nie łączyć "Chandelier" z jej historią i doszukiwać się w nich rozprawienia się z przeszłością.
Nie inaczej jest i w przypadku "Elastic heart". Znowu mamy małą Się, z tą różnicą, iż towarzyszy jej starszy mężczyzna. Wiele osób widzi tutaj interpretację trudnej relacji ojciec-córka. Wokalistka jednak twierdzi, iż w klipie występują dwie wersje jej samej. Shia jest Sią z przeszłości, która nie potrafi wyjść z klatki i jest wystraszona całą sytuacją. Maddie z kolei cieszy się wolnością, ale próbuje uwolnić siebie z przeszłości, jednakże ostatecznie jej się nie udaje. Najbardziej przejmujące są ostatnie sekundy teledysku, gdy kończy się już utwór, a para bezgłośnie krzyczy i usiłuje zmienić stan rzeczy.
"To ma kazirodczy wydźwięk"
Parę miesięcy temu Anna Dudek pisała w naTemat o kontrowersjach związanych z "Chandelier": "Natychmiast, oprócz głosów zachwytu i słów uznania dla młodej, niezwykle utalentowanej tancerki, pojawiły się jadowite komentarze". Internet wówczas zawrzał. Się oskarżono o promowanie pedofilii, twórców klipu i choreografii o zrobienie z dziewczynki obiektu seksualnego, samej Maddie zarzucono brak talentu. Nie pasowała peruka, nie pasował makijaż - chociaż niezbyt mocny, nie pasowało cieliste body, a najbardziej nie pasowały ruchy tancerki. Eksperci apelowali o zachowanie zdrowego rozsądku i o to, aby nie doszukiwać się problemu tam, gdzie go nie ma. Komentujący jednak wiedzieli swoje. I tak jest też i w przypadku "Elastic heart".
Maddie ma lat dwanaście, Shia prawie trzydzieści. Już samo zestawienie wieku bohaterów teledysku wydaje się dziwne. Potem stylizacje, a właściwie ich brak. Tancerka w kontrowersyjnym, beżowym body, aktor w bokserkach o tym samym kolorze. I taniec, pełen to objęć, to uciekania z nich, krzyku, walki, emocji. O ile poprzedni klip uznano za "pożywkę dla pedofilów", ten oskarża się o jej pokazanie. Posypały się mocne komentarze: "To video to pedofilia, nie widzicie tego? YouTube powinien je zablokować. Odrażające, a nazywacie to sztuką", "Nie mogę na to patrzeć. Kocham Się, ale ten teledysk może być niewygodny, zwłaszcza dla osób, które były molestowane seksualnie", "Hollywood pełne jest pedofilów i tylko dlatego poprzednie video Sii zostało nominowane do Grammy", "To ma kazirodczy wydźwięk i będzie odwoływać się do tych, których pociągają seksualnie dzieci".
Sia szybko zareagowała na zarzuty. Piosenkarka przyznała, że spodziewała się takiego odzewu. "Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że Maddie i Shia to jedyni aktorzy, którzy według mnie mogli to zagrać". Wyznała też, że bohaterowie teledysku to dwie Sie, które ze sobą walczą. Oraz otwarcie przeprosiła tych, którzy poczuli się dotknięci "Elastic heart". "Jedynym moim zamiarem było stworzenie emocjonalnej treści, a nie denerwowanie nikogo". Czy rzeczywiście jest się o co burzyć? A może każdy widzi co chce widzieć?
"Elastic heart" to ostatni singiel z szóstej płyty wokalistki, zatytułowanej "1000 Forms of Fear". Znalazł się on na ścieżce dźwiękowej do filmu "The Hunger Games: Catching Fire". Sia znana jest z emocjonalnych teledysków i produkcji, docenianych na całym świecie. "Chandielier" chociażby zdobył liczne nominacje i parę znaczących nagród, a choreografię okrzyknięto tańcem 2014. Zresztą nawet sposób, w jaki Ziegler została zwerbowana do pracy z Sią jest niesamowity. Piosenkarka napisała do młodej tancerki osobiście na Twitterze i zaproponowała występ w teledysku.