Kiedy rząd podnosił akcyzę na wyroby tytoniowe i mocne alkohole eksperci ostrzegali, że skończy się spadkiem wpływów do budżetu i rozrostem szarej strefy. I tak rzeczywiście jest. Po podliczeniu danych z 11 miesięcy 2014 roku wynika, że budżet na palaczach i konsumentach alkoholu zarobił niemal pół miliarda mniej niż w analogicznym okresie 2013 roku.
REKLAMA
Podatek akcyzowy to jedno z najpotężniejszych źródeł zasilających budżet państwa. Rząd chciał, by pieniądze płynęły jeszcze szerszym strumieniem, dlatego przed 2014 rokiem podwyższył akcyzę na tytoń i mocne alkohole. Ale się przeliczył, bo dochody państwa zamiast rosnąć, spadają. I to sporo - informuje "Rzeczpospolita".
Ponad 22,3 mld zł wpłacili do państwowej kasy producenci wyrobów tytoniowych i mocnych alkoholi w pierwszych 11 miesiącach 2014 r. Kwota ta jest o 478 mln zł niższa niż przed rokiem. Czytaj więcej
Źródło: "Rzeczpospolita"
Efektem ubocznym rządowych regulacji jest spadająca produkcja papierosów. Ale raczej tylko ta oficjalna, bo szara strefa szybko wypełnia lukę po coraz droższych papierosach dostępnych w sklepach. O blisko połowę spadła też produkcja wódki - od stycznia do listopada 2013 r. wyprodukowano jej 143 tys. hektolitrów, a w analogicznym okresie 2014 r. tylko 88 tys. hektolitrów. Renesans przeżywają za to przydomowe bimbrownie receptura 1410.
W 2015 roku, po raz pierwszy od dziesięciu lat, papierosy nie zdrożały. Rząd nie podniósł znowu akcyzy na wyroby tytoniowe. Powód? Im ona wyższa, tym bardziej zyskuje szara strefa, która stanowi już 25 proc. całego rynku. To uderza w budżet państwa, a straty w 2014 r. Ministerstwo Finansów oszacowało już na 4,6 mld zł.
Takie dane pokazuje raport „Szara strefa wyrobów tytoniowych w latach 2011-2014”, który powstał pod szyldem Pracodawców RP. To już czwarta edycja tego dokumentu, połączona z kampanią „Zatrzymać przemyt”.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!