Jarosław Kuźniar w jaskini lwa. Jeden z największych wrogów Wykopu zgodził się na AMA

Jarosław Kuźniar podjął bardzo odważną decyzję decydując się na AMA na Wykopie. Delikatnie mówiąc, nie jest on lubiany na tym portalu. To właśnie jego użytkownicy trollowali go na Twitterze podczas wieczorów wyborczych i wysyłali tysiące maili, aby odszedł z pracy.

Tymczasem to mogło być najlepsze AMA w historii Wykopu, gdyby tylko internauci wiedzieli o nim trochę wcześniej. Środa i godzina 10 rano bez zapowiedzi to słaby pomysł na takie wydarzenie. Zresztą Jarosław Kuźniar mógł też stworzyć własne zweryfikowane konto, a nie promować stronę veedo.pl. Zwykle AMA zapowiada się z wyprzedzeniem, dzięki czemu Wykopowicze przygotowują się, wymyślają pytania, mogą porozmawiać o tym na mikroblogu i przede wszystkim... trwa ono dłużej. W odróżnieniu od uczestników poprzednich edycji AMA, odpowiedzi Jarosława Kuźniara niestety były zbyt krótkie i zdawkowe. Jakość pytań też pozostawiała wiele do życzenia.

Dziennikarz nie dał się też sprowokować pytaniem, czy ma rozum i godność człowieka. – Godność tak, z rozumem różnie bywa - jak u każdego. Nie odpowiedział jednak na pytanie-pułapkę, czy był na otwarciu.

Jako że rzecz działa się na Wykopie, nie mogło obyć się też bez kultowej firmy Solgaz, z którą Kuźniar zapoznał dopiero dzisiaj, ale pozdrowił dolnośląskich gigantów. Odniósł się także do wpisów na Twitterze, w rodzaju "twoja matka się za ciebie wstydzi", które wykopowicze umieszczali na żywo podczas wieczoru wyborczego. – Uśmiecham się. Skoro decydujemy się na live to musimy pamiętać, że life is brutal.