“Czym różni się Solgaz od Zbigniewa Hołdysa? - Solgaz sprzedaje więcej płyt” albo “Głupota ludzka jest jak indukcja Solgaz - nie zna granic” - tak żartują sobie internauci na portalu Wykop.pl i tym sposobem wspierają polską firmę specjalizującą się w produkcji nietuzinkowych sprzętów AGD.
– Konto na Wykopie powstało po to, aby usprawnić kontakt ze społecznością, a przy okazji zadziałało na wyniki firmy – mówi Jakub Biel, Marketing Manager w firmie Solgaz. Wielu Wykopowiczów chwali się zdjęciami zakupionych płyt gazowych, a w biurze raz na jakiś czas można usłyszeć o osobie, która “dzwoni z Wykopu” i pyta o rabat.
Firma Solgaz powstała w 2002 roku, jak możemy przeczytać na jej stronie internetowej – “Początek był trudny: niewielka polska spółka bardzo powoli zajmowała część rynku zagospodarowanego przez ogromne firmy. Ale pomogło to, co wyróżnia nas najbardziej – pasja konstruktorów. Pionierów w wykreowanej przez siebie dziedzinie". Solgaz specjalizuje się przede wszystkim w produkcji kultowych na Wykopie gazowych płyt bez płomienia, płyt indukcyjnych i ostatnio wprowadzonego - inteligentnego okapu. Nie ogranicza się tylko do Polski, w której realizuje większość sprzedaży. Oprócz niej eksportuje swoje produkty m.in. do Irlandii, Szwajcarii, Finlandii, Ukrainy czy Rosji.
Młoda krew
Za całe zamieszanie odpowiedzialny jest 21-letni Jakub Biel, student Zarządzania Mediami na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Marketing Manager w firmie Solgaz. Swoją przygodę z Wykopem rozpoczął znalezieniem na nim informacji o Solgazie i jako “świeżak” popełniał sporo błędów. Teraz czuje “magię Wykopu”, ostatnio obchodził pierwszą rocznicę przebywania na serwisie i wcale nie zamierza go opuszczać.
– Wykopowa społeczność jest wyjątkowa, bardzo dobrze zorganizowana, ale także niesamowicie zaangażowana - mówi Jakub. Co prawda, przez te cechy wiele firm się ich boi, bo wystarczy raz podpaść i złe wieści rozchodzą się po całej sieci. Ale przy okazji Wykopowicze nigdy nikogo nie karzą bez winy, a źródła bardzo często dokładnie sprawdzają - dodaje.
Obecność firmy wyszła sama z siebie, w serwisie często pojawiają się znaleziska o ciekawych osiągnięciach Polaków. Kuba trafił raz na wzmiankę o firmie i zaczął odpowiadać na pytania na początku z prywatnego konta, a później postanowił założyć oficjalne.
Jednym z pierwszych marketingowych działań było stworzenie AMA (ask me anything) z prezesem Mieczysławem Kaczmarczykiem, który okazał się hitem. Internauci zadawali tam zarówno precyzyjne pytania o produkty jak i takie, które muszą znaleźć się w każdym wykopowym AMA –“Lepiej na Solgazie upiec kaczkę wielkości konia, czy sto koni wielkości kaczek?”. Prezes poradził sobie świetnie odpowiadając: - “Zdecydowanie wolę smak kaczki, zwłaszcza przyrządzonej przez moją żonę. Jeszcze jak byłaby wielkości konia (ta kaczka, nie żona) to samo szczęście”.
Wykopoczta
Solgaz wziął udział w tej edycji Wykopoczty. Wysłał swojej wylosowanej osobie bilet na koncert jego ulubionego zespołu, dużo słodyczy i oczywiście płytę ceramiczną, którą montuje się na kuchence, z zestawem różnych zdjęć, gdzie ta właśnie płyta służyła jako m.in. talerz, deska do prasowania i podkładka pod psa.
– Wiele firm wejście na Wykop zaczyna od rozdawania gadżetów w banalnych konkursach – dodaje Jakub. To zazwyczaj powoduje kilka godzin zaangażowania, a później wiele dni hejtu.
Naszym sposobem jest...szczerość. Gramy w otwarte karty – jeśli któryś internauta znajdzie wadę naszego produktu to przyznajemy rację, a za kilka tygodni przesyłamy zdjęcie poprawionego detalu już w użyciu na produkcji. Zawsze z konta firmowego wychodzi prawda, nawet jeśli czasem jest bolesna. Myślę, że to w ogóle jest kluczowe w internecie, ale na Wykopie to już szczególnie – przyznaje.
Ważne jest także poczucie humoru, którego Solgazowi nie brakuje i zawsze potrafi dostosować się do bieżącej sytuacji. Udowodnił to chociażby wpisem: – "Testujemy bezpieczeństwo w nowym modelu płyty gazowej. Nadszedł czas, aby sprawdzić czy nie wybu" – po czym Jakub nie odpowiadał przez godzinę. Wykopowicze wiedzieli, że to żart, ale tak dla pewności chłopak wszystko później wyjaśnił w komentarzu.
Wykopowicze potrafią miło zaskoczyć
Społeczność potrafi też odwdzięczyć się za dobry content. Wykopowicze postanowili zrobić akcję “podwyżka dla Śmieszka z Solgazu” i w ciągu doby wysłali do biura firmy ponad 100 maili z treścią pochwalną dla osoby, która prowadzi oficjalne konto. Akcja zadziałała i Jakub podwyżkę otrzymał.
Nie zawsze bywa też kolorowo. Dzięki jednemu z użytkowników, w Google zaindeksował się tekst “Solgaz zajebiste płyty bez płomienia”. – Nigdy nie byłem zwolennikiem wulgaryzmów w jakichkolwiek tematach związanych z firmą, no ale całej społeczności nie da się powstrzymać. W sumie to nawet nie próbowałem, bo wydźwięk jest pozytywny, a tekst faktycznie stał się kultowy i wszechobecny – mówi Jakub.
Przesyt
W pewnym momencie słowo “Solgaz” stało się tak popularne na Wykopie, że zaczęło pojawiać się dosłownie wszędzie: na memach, w sucharach, a nawet w komentarzach pod wpisami Lecha Wałęsy. – Nie chciałem osiągnąć efektu podobnego do reklamy o "włączaniu niskich cen", która męczyła wszystkich przez święta – mówi Jakub. Po prostu przez około miesiąc nie wyszła od nas żadna treść rozpoczynająca dyskusję, tylko odpowiadałem na pytania i zabierałem głos tam, gdzie o nas mówiono. To dzięki temu przy premierze naszych nowych produktów zyskaliśmy świeżość i nową energię.
Coraz więcej firm pojawia się na Wykopie. Niestety wiele z nich nie ma pojęcia jak powinny się zachować i wrzucają sam spam w postaci swojej historii. Oprócz Solgazu na pewno świetnie radzi sobie Naprawa Laptopów, która postanowiła zażartować z Solgazu i wysłać im 100 zapalniczek, aby płomień powrócił. Warto wspomnieć także o Hannie Zdanowskiej, prezydent Łodzi, która także wie co napisać oraz o Faktach TVN, którzy cały czas walczą o przychylność internautów, na razie z marnym skutkiem.