Emce Kwadrat to Polimaty w spódnicy. Czy powtórzy sukces Radka Kotarskiego?

Huyen jest Wietnamką. Do Polski przyjechała jako dziecko i spędziła w niej całe swoje życie, czyli dwadzieścia parę lat, a mimo to nie ma polskiego obywatelstwa. Obecnie studiuje zarządzanie w Warszawie. Dziewczyna nie potrafi zdefiniować, czy bardziej jest Polką czy Wietnamką, cechy obu krajów bardzo się w niej przenikają.

Przygotowanie jednego odcinka zajmuje kilkadziesiąt godzin, najpierw poszukuje się do niego informacji, a później tworzy scenariusz. Montażem, dźwiękiem oraz dopasowaniem różnych efektów zajmuje się Marcin, współtwórca kanału.

– Pomysł na stworzenie kanału pojawił się w styczniu ubiegłego roku – mówi Huyen. – Zaczęliśmy pisać scenariusz, przygotowaliśmy kilka odcinków do przodu i pierwszy wyszedł w marcu – dodaje.

Na początku chcieli bardziej sprecyzować kanał na jedną dziedzinę nauki jak np. fizyka czy chemia, ale doszli do wniosku, że nie ma co się ograniczać. Jest tak wiele ciekawych tematów z różnych dziedzin, więc postanowili być szeroko tematyczni. Taka decyzja zwykle wydaje się być ryzykowna, bo wtedy kanał może być o wszystkim i o niczym, a im się udało. Cała koncepcja Emce Kwadrat jest spójna, a każdy z odcinków ogląda się z przyjemnością – nie jest ani za długi, ani za krótki.

Youtuberka narzeka jednak na hejterów, którym nie podoba się jej głos, sposób w jaki przedstawia informacje, czy to, że pochodzi z innego kraju. – Staram się tym nie przejmować, nie mam na to wpływu – mówi. – Biorę pod uwagę tylko te, które krytykują część merytoryczną – dodaje.

Na razie Marcin i Huyen kanałem zajmują się tylko hobbystycznie i w wolnych chwilach, stąd pojawiają się czasem dłuższe przerwy w odstępach między odcinkami. Prezenterce jednak przeszła przez głowę myśl, aby YouTube potraktować poważniej, wszystko zależy od tego, jak Emce Kwadrat się rozwinie.