O co chodzi? Naga Helena Bonham Carter przytula wielkiego tuńczyka

Aktorce los zwierzą nigdy nie był obojętny. Nic więc dziwnego, że zaangażowała się w projekt, mający na celu chronić te, które zamieszkują morskie głębiny. Do udziału w odważnej kampanii namówiła ją Greta Scacchi - włoska aktorka i modelka. Żeby przypomnieć, dokładnie mieszkańcom Wielkiej Brytanii, że wśród najbardziej zagrożonych zwierząt morskich jest tuńczyk, aktorka postanowił wystąpić w sesji zdjęciowej nago. W towarzystwie… tuńczyka. Zabawne? Udział Heleny Bonham Carter nie ograniczył się jednak tylko do zabawnych zdjęć.

– Jestem ogromną zwolenniczką ochrony środowiska morskiego - mówiła Helena Bonham Carter podczas promocji kampanii w Izbie Gmin. Gwiazda przekonywała na spotkaniu z przedstawicielami władz, iż trzeba tworzyć morskie rezerwaty, by ochrona zwierząt miała sens. – Nowy ruch zainicjowany przez Blue Marine ma zachęcać do inwestowania w tworzenie takich miejsc. Ostoi dla morskich zwierząt - dodała.

Obecnie rząd Wielkiej Brytanii chce rozwijać trzy największe rezerwaty morskie, a nagłośnienie sprawy przez Helenę Bonham Carter z pewnością sprawi, że losami morskich zwierząt zainteresują się także mieszkańcy. Choć kampania odważna, może nawet niektórych bawić, to trzeba pamiętać, że w przypadku kampanii społecznych cel uświęca środki. Helena, jesteśmy bardzo za!