
I stał się cud. Architektoniczny cud - jak mawiała warszawska ulica w latach 50., gdy mieszkańcy na własne oczy obserwowali jak wielokrotnie doświadczane tragicznie przez historię miasto budzi się do życia. Siłami całego narodu, według planów opracowanych przez specjalistów z Biura Odbudowy Stolicy. Powstało 71 lat temu, 14 lutego 1945 roku.
Zdecydowano się na ujednolicenie stylowe, co zresztą po części było realizacją postulatów przedwojennych. Warszawę bardzo wyróżniał klasycyzm. Przede wszystkim jednak jedynie Warszawa „postępowa” była do przyjęcia dla komunistów, secesję i eklektyzm uważano za kierunki zachowawcze i burżuazyjne. Starano się więc odtworzyć miasto z obrazów Canaletta, Nowy Świat z czasów Królestwa Kongresowego. Czytaj więcej
Wyobraźmy sobie, że dziś zdarza się nieszczęście i Śródmieście Warszawy pada ofiarą kataklizmu. Osiedle Za Żelazną Bramą jest w ruinie: domy stoją, ale mieszkać się w nich nie da. Stajemy przed decyzją: burzyć te szkielety czy nie burzyć? Przypuszczam, że ich wyburzenie byłoby powszechnie akceptowane. To jest oczywiście ahistoryczne, ale pozwala lepiej zrozumieć, co się działo w latach czterdziestych XX wieku. Czytaj więcej
