Fot.YouTube

W piątek przedstawiciel egipskiego rządu mówił, że los 21 porwanych w libijskim mieście Sirte chrześcijan jest nieznany. W niedzielę terroryści z ISIS opublikowali wideo, które wydaje się być zapisem z egzekucji egipskich Koptów.

REKLAMA
Wideo pokazuje, że terroryści z ISIS, którzy opanowali już trzy libijskie miasta, stają się siłą w regionie. W Libii, która od 2011 roku, od obalenia Kadafiego pogrążona jest w chaosie, pracują dziesiątki tysięcy obywateli Egiptu.
Na razie rząd w Kairze musi jeszcze potwierdzić, że nagranie jest autentyczne. Zostało one udostępnione przez oficjalną agencję medialną Państwa Islamskiego al-Hayat Media.
Widać na nim, jak robotnicy porwani w Libii w grudniu i w styczniu tego roku prowadzeni są na plaże. Tam zmuszeni są do klęknięcia, mają skute kajdankami dłonie. Każdemu jednocześnie podcięte zostaje gardło. Mówiący po angielsku z amerykańskim akcentem terrorysta mówi na nagraniu, że "wody, w którym ukryte zostało ciało Osamy bin Ladena, zmieszane zostaną z krwią krzyżowców". Zapowiada potem, że chcą przenieść walkę do Rzymu.
Koptowie stanowią w Egipcie 8 - 11 proc. obywateli. Z wyznawcą religii rozmawiał podczas swojego niedawnego pobytu w Egipcie nasz reporter Michał Gąsior.
Michał Gąsior

Kiedy pytam muzułmanów o ich relacje z chrześcijańską mniejszością, zapewniają o wzajemnej tolerancji i zgodnym współżyciu. Jednak choć ataki na kościoły w Egipcie to już przeszłość, prawda o sytuacji tamtejszych Koptów jest brutalna. Jak mówi mi jeden z nich, wyznawcy dyskryminują chrześcijan w sposób systemowy, sprawiając, że w każdej instytucji - czy to prywatnej czy publicznej - są oni obywatelami drugiej kategorii Czytaj więcej

13 z porwanych robotników pochodziło z wioski el-Aour, na południe od Kairu. Rodziny i przyjaciele porwanych oskarżają rząd Egiptu o zbyt opieszałą reakcję na żądania stawianie od grudnia przez terrorystów.
Źródło: CNN