
W poniedziałek do poznańskiego szpitala trafiło dwoje dzieci z podejrzeniem odry. Maluchy mają trzynaście miesięcy i dziewięć lat. Jeśli obawy medyków się potwierdzą, będą to kolejne ofiary tej choroby po romskiej dziewczynce, którą w zeszłym tygodniu przyjęto do wrocławskiego szpitala. Na razie nie wiadomo, czy podobnie jak Romka odrą zaraziły się one w Niemczech. Pewne jest jednak, że za naszą zachodnią granicą odra stała się wielkim problemem.
Odra to zaraźliwa choroba wieku dziecięcego. Rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Miniepidemie odry wybuchają najczęściej w tych krajach, gdzie poziom tzw. wyszczepienia ludności spada poniżej 90 proc.
146 tys. osób zmarło w zeszłym roku na odrę. To o ponad 20 tys. więcej niż w 2012 r.
W 2013 r. nie zaszczepiono u nas na odrę 7,2 tys. dzieci, o 2,2 tys. więcej niż jeszcze rok wcześniej.
