Związek Harcerstwa Polskiego wkrótce może stać się wreszcie miejscem nie tylko dla wierzących małych patriotów. Szefostwo ZHP ma bowiem planować zmianę w rocie harcerskiego ślubowania, w której zamiast odniesień do Boga na pierwszym miejscu miałby znaleźć się wartości takie, jak Polska, sprawiedliwość i prawda.
To już budzi kontrowersje wśród konserwatystów, dla których nie ma znaczenia fakt, że obecnie wiele młodych Polaków poszukuje dopiero swojej wiary lub świadomie należy do grona ateistów lub agnostyków. Najważniejszy ich zdaniem jest fakt, że wiara jest po prostu... polską tradycją.
Emocje wzbudza pojawiająca się w środowisku harcerskim propozycja alternatywnej roty ślubowania dla osób niewierzących. Harcerze mieliby ślubować słowami: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Polsce, dążyć do Sprawiedliwości i Prawdy, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym prawu harcerskiemu”.
"Stalinizm..."
To nie do przyjęcia dla osób, które uważają, że polski patriotyzm uwarunkowany jest wiarą, najlepiej katolicką. W takim przekonaniu byli twórcy obecnego ślubowania harcerskiego, według którego młodzi patrioci powinni przysięgać, iż mają "szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce...".
Suchej nitki na pomyśle laicyzacji ZHP nie pozostawia w swoim najnowszym felietonie Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych. Jego zdaniem, "władze ZHP chcą odświeżyć klimat stalinizmu" i powinny liczyć się z rychłym wybuchem licznych protestów.
"Dają też dowód słuszności tezy stawianej przez instruktorów, którzy opuścili tę organizację i utworzyli w 1989 roku Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, a także inne skautowe stowarzyszenia. Twierdzą oni, że ZHP tylko pozorował zasadnicze zmiany ideowe, faktycznie pozostając jednak strukturą o peerelowskich korzeniach, również w sferach kadrowej i programowej" - ocenia Bukowski.
ZHP wystarczająco prawicowe
To zaskakująca ocena, bo ZHP niejednokrotnie udowadniało, że wpisuje się w typowo konserwatywny, prawicowy nurt myślenia o współczesnej Polsce. Przed rokiem harcerstwo ostro zaprotestowało na przykład przeciwko teledyskowi zespołu Revlovers, w którym jest scena z udziałem całujących się harcerek. Zbulwersowane ZHP uznało, że okazywanie miłości homoseksualnej jest "niezgodne z etosem organizacji".