Na stronach ZHP z Myszkowa nie ma już zdjęć pokazujących instruktorów ze swastykami.
Na stronach ZHP z Myszkowa nie ma już zdjęć pokazujących instruktorów ze swastykami. Fot. Screen z myszkow.zhp.pl
Reklama.
W internetowym albumie hufca ZHP w Myszkowie jeszcze do niedawna można było znaleźć zdjęcia wprawiające w osłupienie. Na fotografiach z Rajdu Szarych Szeregów widać instruktora w opasce ze swastyką, który pozuje przy hitlerowskiej fladze – opisuje "Gazeta Wyborcza". Dzisiaj zdjęć już nie ma, ale oburzenie rodziców dzieci pozostało. Paweł Cebula, komendant hufca ZHP w Katowicach wyjaśnia, że to inscenizacja i część uczestników musiała przyjąć role wrogów.

Oburzenie rodziców wywołały także fotografie, na których grupa nastolatków rozebranych do bielizny bawi się w splatanie węża z ubrań. Widać wśród nich instruktorów - w kompletnych strojach. To zajęcia świetlicowe w czasie zimowiska jednej z drużyn harcerskich z Myszkowa. - Oczom nie wierzę - mówi Ryszard Stefaniak, harcmistrz ZHP, a także naczelnik miejskiego wydziału edukacji w Częstochowie. - Mam wiele szacunku dla ideałów naszej organizacji i jej tradycji, ale coś takiego trudno mi zaakceptować. Wygląda na to, że niektórych instruktorów należałoby się pozbyć. CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Zdjęcia już usunięto, ale to nie koniec kontrowersji wokół ZHP w Myszkowie. Uwagę zwracają nazwy drużyn, które wzięły udział w inscenizacji. To między innymi "Uje Muje Dzikie Węże" czy "Vas super mega magicznych kosmicznych Total anal dewastators żółwi ninja jedi im. Konstantynopolitańczykowianeczki". Jeden ze starszych harcerzy ocenia, że instruktorom zabrakło wyczucia i refleksji nad tym, co robią oni i ich podopieczni.
Nie tylko harcerze mają problem z kadrami. Zdrowy, pełnoletni, z wykształceniem średnim, z dobrym podejściem do dzieci – tak według MEN powinien wyglądać wychowawca kolonijny. Nie musi mieć żadnego doświadczenia, bo wystarczy mu szkolenie. Mimo wielu wypadków na obozach dla dzieci i młodzieży, nie debatuje się o potrzebie zmiany prawa. Dlaczego politycy zapominają o tym problemie?

Źródło: "Gazeta Wyborcza"