
W sobotę, tuż po godzinie dwudziestej wystartował nowy program Polsatu z udziałem gwiazd. Celebryci na oczach widzów wykonujący skoki do wody mogą być hitem tej wiosny. Program, który był wyśmiewany jeszcze przed emisją, właśnie budzi zainteresowanie. I uznanie widza. – Mnie to aż brzuch boli, takie napięcie - komentują internauci.
REKLAMA
Wielki, dobry show
Jedno trzeba telewizji Polsat przyznać. Ekipa Solorza-Żaka potrafi wyprodukować naprawdę niezłe show telewizyjne. Celebrity Splash jest tego świetnym przykładem. To nadawany na żywo program, którego miejscem akcji są Termy Maltańskie w Poznaniu, a bohaterami gwiazdy skaczące do wody. Produkcja zadbała o wszystko. Także o detale. Na czas show pływalnia zamienia się w ogromne studio telewizyjne, gdzie jest efektowne oświetlenie, emocje podbija muzyka, a dopełnieniem jest scenografia, czyli ekrany ledowe czy płomienie podczas oddawanych skoków. Na bogato. – Znam te baseny bardzo dobrze, ale w takim wydaniu widzę je pierwszy raz - powiedziała Otylia Jędrzejczak. W nagraniach bierze udział także widownia, która podziwia zmagania gwiazd z trybun.
Jedno trzeba telewizji Polsat przyznać. Ekipa Solorza-Żaka potrafi wyprodukować naprawdę niezłe show telewizyjne. Celebrity Splash jest tego świetnym przykładem. To nadawany na żywo program, którego miejscem akcji są Termy Maltańskie w Poznaniu, a bohaterami gwiazdy skaczące do wody. Produkcja zadbała o wszystko. Także o detale. Na czas show pływalnia zamienia się w ogromne studio telewizyjne, gdzie jest efektowne oświetlenie, emocje podbija muzyka, a dopełnieniem jest scenografia, czyli ekrany ledowe czy płomienie podczas oddawanych skoków. Na bogato. – Znam te baseny bardzo dobrze, ale w takim wydaniu widzę je pierwszy raz - powiedziała Otylia Jędrzejczak. W nagraniach bierze udział także widownia, która podziwia zmagania gwiazd z trybun.
Do tego gwiazdy, jury i prowadzący, którzy… nie dali plamy. W efekcie Celebrity Splash naprawdę się dobrze ogląda. Można powiedzieć o tym programie wiele, ale jedno jest pewne - on budzi emocje. A to z pewnością przełoży się na wyniki oglądalności. Już teram można prognozować, że nowy show to… basem pełen pieniędzy.
Do wody wskakiwali między innymi Andrzej Młynarczyk, Przemek Saleta czy Ilona Felicjańska. W jury show zasiedli zaś Otylia Jędrzejczak, Tomasz Zimoch oraz Danuta Stenka. Celebryci trenują pod okiem mistrzów w skokach do wody. – To są amatorzy, którzy poddani zostali zawodowym treningom - mówił jeden z trenerów. Prowadzącymi są natomiast prezenter radia Eska Jankes oraz dziennikarz Łukasz Grass.
Hitem Rolnik i… tak, tak spadające stroje
Najwięcej emocji, jeszcze przed wystartowaniem programu, budził udział Adama Kraśki znanego z programu “Rolnik Szuka Żony”. Gwiazdor polskiej wsi tak bardzo bał się skoków do wody, że potrzebna była pomoc nie tylko trenerów, ale i innych uczestników biorących udział w programie. Kraśko, który cierpi na lęk wysokości, zagrzewany był przez niemal całą ekipę show, aby oddać choć jeden skok. – Chłopie, nie rób scen - mówił do Adama Przemysław Saleta, który był poirytowany zachowaniem Adama. W efekcie Rolnik do wody skoczył, ale otrzymał najniższe noty jury. Mimo to, widzowie zadecydowali, że zostaje w programie.
Najwięcej emocji, jeszcze przed wystartowaniem programu, budził udział Adama Kraśki znanego z programu “Rolnik Szuka Żony”. Gwiazdor polskiej wsi tak bardzo bał się skoków do wody, że potrzebna była pomoc nie tylko trenerów, ale i innych uczestników biorących udział w programie. Kraśko, który cierpi na lęk wysokości, zagrzewany był przez niemal całą ekipę show, aby oddać choć jeden skok. – Chłopie, nie rób scen - mówił do Adama Przemysław Saleta, który był poirytowany zachowaniem Adama. W efekcie Rolnik do wody skoczył, ale otrzymał najniższe noty jury. Mimo to, widzowie zadecydowali, że zostaje w programie.
Wielkie emocje wzbudził także skok Ilony Felicjańskiej, który wzruszył przede wszystkim Danutę Stenkę. Aktorka przyznała, że determinacja modelki, nie tylko ta w programie, ale i ta życiowa budzi respekt. – Jestem roztrzęsiona, to jest skok, walka o siebie - mówiła Stenka. Sama Felicjańska nie kryła wzruszenia, dla której udział w programie ma także wymiar symboliczny. Pani Danuta nawiązywała między innymi do choroby alkoholowej z którą zmagała się Felicjańska.
Hitem były także spadające stroje. O tym, że przy oddawaniu skoku do wody, będzie szansa na zobaczenie skrywanych przez celebrytów części ciała, mówiło się jeszcze przed emisją programu. Ba, zapowiadali to sami producenci show. I tak też było. Kamery zamontowane pod wodą pokazały, jak strój spada modelce Oli Ciupie oraz Przemysławowi Salecie. Dla takich widoków także widzowie zasiedli przed telewizorami.
Efekt? Polsat oddał skok na głęboką wodę, ale może niedługo się okazać, że w tej konkurencji nie ma sobie równych. Z programu odpadł Przemysław Saleta, Ilona Felicjańska oraz Andrzej Młynarczyk.
