Zdaniem prof. Nałęcza, ataki na Komorowskiego mają odwrócić uwagę od działań PiS, chroniących SKOK Wołomin
Zdaniem prof. Nałęcza, ataki na Komorowskiego mają odwrócić uwagę od działań PiS, chroniących SKOK Wołomin Fot. Stefan Romanik /Agencja Gazeta

Ataki na prezydenta Bronisława Komorowskiego mają odwrócić uwagę opinii publicznej od działań PiS, osłaniających SKOK-i. Tak uważa prof. Tomasz Nałęcz. Jego zdaniem, nie jest to skuteczna taktyka.

REKLAMA
Prof. Tomasz Nałęcz odniósł się na antenie TVP Info do sugestii, jakoby Bronisław Komorowski był związany ze SKOK-iem Wołomin. W środę Zbigniew Ziobro w RMF FM skomentował słowa gen. Marka Dukaczewskiego, który stwierdził, że Piotr P. ze SKOK-u Wołomin kontaktował się z Lechem Kaczyński. Według Ziobry, „kabotyn” Dukaczewski chce odwrócić uwagę od swojego „pupila” Komorowskiego, który jest w dużych tarapatach.
Z kolei prezydencki doradca uważa, że ataki na Komorowskiego to próba... ochrony Andrzeja Dudy, który miał być ważną postacią w chronieniu SKOK-u Wołomin. Ma to również odwrócić uwagę opinii publicznej od wieloletnich działań PiS osłaniających SKOK-i. Jednak zdaniem Nałęcza, nie jest to skuteczna taktyka.
Prof. Nałęcz dodał ponadto, że ataki na prezydenta są formułowane bardzo umiejętnie tak, by nie narazić się na proces – czyli w formie zadawania pytań.
Prof. Tomasz Nałęcz

Niech Zbigniew Ziobro przestanie zadawać pytania, niech on i jemu podobni powiedzą, czy coś wiedzą, wtedy rzecz rozstrzygnie sąd

Nałęcz podkreślił w rozmowie z TVP Info, że jedynym, co prezydent zrobił w sprawie SKOK-ów, to skuteczne wprowadzenie komisji KNF, co miało położyć kres „patologiom SKOK-ów”.
W opinii prezydenckiego doradcy, trzeba mówić o „roli Andrzeja Dudy w sprawie SKOK-ów”.

Wszystkie te pomówienia kierowane pod adresem prezydenta mają osłaniać pana Andrzeja Dudę, który był bardzo ważną osobą w tej akcji osłonowej SKOK-ów

Piotr P. miał liczne kontakty po ciemnej stronie mocy. Do 2012 roku był szefem rady nadzorczej SKOK Wołomin, a później sterował firmą nie pełniąc żadnej oficjalnej funkcji.
Źródło: TVP Info