Jarosław Kaczyński sugeruje, że wyborcy PO to ludzie mniej inteligentni.
Jarosław Kaczyński sugeruje, że wyborcy PO to ludzie mniej inteligentni. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta

Jarosław Kaczyński postanowił udowodnić, że strategia ukrywania go w kampanii wyborczej była słuszna. I że błędem jest brak konsekwencji w jej egzekwowaniu. Prezes PiS postanowił zdiagnozować przyczyny wysokich notowań PO. – Ta grupa szczególnie łatwo podlega sterowaniu – mówi.

REKLAMA
Jarosław Kaczyński długo milczał, co dawało Andrzejowi Dudzie szansę na wypromowanie się. Ten okres właśnie się skończył. Prezes PiS udzielił wywiadu, co już odciągnie uwagę od kampanii Dudy, a w dodatku mówi w nim rzeczy, które mogą zaszkodzić politykowi z Krakowa. Bo nic nie działa tak mobilizująco na wyborców konkurencyjnej partii jak stwierdzenie, że głosują jak głosują bo są po prostu za głupi.
Jarosław Kaczyński

Ta grupa szczególnie łatwo podlega sterowaniu. Ludzie, którzy się polityką nie interesują, a w innych dziedzinach jest im dobrze, więc nie widzą powodu, by popierać opozycję. Albo też Pan Bóg nie dał im za dużo rozumu i z tego powodu łatwo nimi manipulować

Źródło: "Gazeta Polska", cytat za 300polityka
Kaczyński chwali kampanię Andrzeja Dudy i przekonuje, że druga tura jest pewna, a notowania jego kandydata rosną. Porównuje wywodzącego się z krakowskiej inteligencji kandydata PiS z Bronisławem Komorowskim, którego określa jako "przaśnego, przynoszącego wstyd, za którego trzeba się tłumaczyć". Jak relacjonuje Kaczyński dla niektórych wyborców Duda ma tylko jedną wadę: jest z PiS. Kaczyński sporo miejsca poświęca na atakowaniu konkurenta Dudy.
Jarosław Kaczyński

Po ludzku, myślę źle o Komorowskim jako o człowieku, skrajnie źle. Ale zastanawiam się, jakie mogły być inne niż charakterologiczne, osobowościowe przyczyny tego pośpiechu, jego metodycznego działania, nim jeszcze stwierdzono śmierć prezydenta. Mam nadzieję, że któregoś dnia Bronisław Komorowski będzie musiał się wytłumaczyć przed instytucjami państwa

Źródło: "Gazeta Polska", cytaty za 300polityka
Prezes PiS przekonuje, że Bronisław Komorowski może być bardziej odpowiedzialny za katastrofę smoleńską niż Donald Tusk. Postuluje, by wszyscy politycy partii rządzącej zostali osądzeni: zarówno Donald Tusk, jak i Bronisław Komorowski czy Tomasz Arabski.
Wywiad w "Gazecie Polskiej" ma związek z piątkową rocznicą katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia w Warszawie mają odbyć się dwie msze - po pierwszej, celebrowanej w archikatedrze św. Jana, ma wyruszyć marsz pamięci na Krakowskie Przedmieście. W miejsce, gdzie dokładnie 5 lat temu zbierali się pogrążeni w żałobie warszawiacy. Pochód ma zakończyć piątkowe uroczystości w stolicy. Przed Pałacem Prezydenckim zostanie ustawiona scena, a podczas obchodów dwukrotnie przemawiać ma lider PiS, brat tragicznie zmarłego w wypadku prezydenta - Jarosław Kaczyński.
Źródło: "Gazeta Polska", cytat za 300polityka