Polska siatkówka ma nowego sponsora. Do dotychczasowego, którym był Polkomtel, dołączył dziś PKN Orlen. Obie spółki będą od teraz równorzędnymi sponsorami zarówno reprezentacji kobiet i mężczyzn, jak i rodzimych rozgrywek ligowych. Odpowiednie porozumienie podpisali prezesi obu firm wspólnie z władzami Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Najbliższe lata będą dla polskiej siatkówki szczególne. Rok 2013? Mistrzostwa Europy rozgrywane w Polsce i w Danii. Minie kolejny rok i tym razem już tylko w naszym kraju odbędzie się jeszcze bardziej prestiżowa impreza czyli mistrzostwa świata. Do tego Londyn latem bieżącego roku - igrzyska, na których wystąpią siatkarze. Polkomtel i Orlen współpracować będą także podczas kolejnych igrzysk, w Rio de Janeiro, w 2016 roku.
Mariaż doda energii
Ireneusz Mazur, współpracujący z Polsatem ekspert, przekonuje nas, że polska siatkówka, choć już teraz bardzo popularna, może jeszcze ruszyć troszkę do przodu. - Pod względem sportowym my stale się rozwijamy. Tu nie będzie jakichś błyskawicznych skoków do przodu, raczej powolne umacnianie swojej pozycji, która już teraz jest bardzo wysoka. Z kolei pod względem marketingu trzeba znaleźć pewne pole, by to wszystko uatrakcyjnić. Myślę, że w tym kontekście mariaż Orlenu i Polkomtelu może polskiej siatkówce dodać energii, dać takiego drive'a.
PKN Orlen do tej pory znany był głównie z inwestowania w sporty motorowe - jest głównym sponsorem Orlen Team. W polskiej drużynie startującej między innymi w rajdzie Dakar jeździ chociażby Krzysztof Hołowczyc. Nie wszyscy wiedzą, że naftowy koncern sponsoruje też Porsche Supercup, wspiera polskich mistrzów olimpijskich i sam PKOl. Zdaniem ekspertów tak duża inwestycja w siatkówkę (nie pierwsza, bo płocka spółka wspierała już między innymi pojedyncze imprezy siatkarskie) może być przez Orlen lepiej wykorzystana. Motoryzacja kosztuje spółkę ogromne pieniądze, a siatkówka jest coraz popularniejsza w Polsce.
Wspólnie lepiej i więcej
PKN Orlen zainwestuje w siatkówkę łącznie ok. 10 milionów złotych rocznie, do tej pory głównym sponsorem polskiej reprezentacji był Polkomtel - operator sieci Plus, jednak Zygmunt Solorz stwierdził, że 15 milionów złotych rocznie to za dużo (szczególnie po kredycie na zakup Polkomtela). Dzięki temu polscy siatkarze i siatkarki będą mieli dwóch sponsorów. - Plus wspiera siatkówkę od 14 lat i zdajemy sobie sprawę ze skali oczekiwań, jakie mają wobec nas kibice. Aby im sprostać podjęliśmy dwie ważne decyzje. Pierwszą jest wydłużenie obowiązujących umów na sponsoring reprezentacji do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w r. 2016. Drugą, najważniejszą, było zaproszenie ORLENU do współpracy i wspólnego wspierania zarówno reprezentacji jak i rozgrywek ligowych. Wierzę, że działając wspólnie, będziemy w stanie zrobić dla polskiej siatkówki jeszcze więcej - powiedział prezes Polkomtela i właściciel m.in. Telewizji Polsat Zygmunt Solorz-Żak.
Z przyszłej współpracy zadowolony jest też prezes naftowego giganta. - ORLEN jako marka narodowa jest zainteresowana wspieraniem polskich sportowców i jesteśmy dumni, że będziemy związani z reprezentacją Polski w tak dynamicznie rozwijającej się dyscyplinie jak piłka siatkowa, która ma jednych z najwspanialszych kibiców. Nasza strategia sponsoringowa zakłada wsparcie dla dyscyplin i wydarzeń wyzwalających najwyższy poziom emocji, jakie budzą występy reprezentacji narodowej - powiedział prezes Jacek Krawiec.
Sport to biznes?
Sport zdaniem wielu jest dobrą inwestycją dla firm - pod warunkiem, że zainwestuje się w odpowiednie osoby, czy kluby. - Z pewnością w sensie wizerunkowym, to dobra inwestycja. Sprzedażowym zresztą też - w ostatnich czasach przykładem tego jest chociażby Polbank, którego współpraca z Justyną Kowalczyk, przyniosła bardzo wymierny wzrost sprzedaży produktów finansowych - przybyło im aż 200 tys. nowych rachunków osobistych. Ważne jednak, by jasno określić cele inwestowania, przemyśleć strategię obecności firmy w świecie sportu - mówił w rozmowie z serwisem telegraf.biz Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.
O ile inwestowanie w piłkę nożną i wspieranie PZPN może mieć - zdaniem ekspertów - różne skutki dla marki, o tyle piłka siatkowa w Polsce jest odbierana pozytywnie, a w ostatnich latach notuje najlepsze wyniki spośród wszystkich gier zespołowych w Polsce. Dzięki finansowaniu siatkówka będzie mogła stać się sportem narodowym, a swoim sponsorom przyniesie rozgłos i zarobki - im większe sukcesy siatkarzy i siatkarek, tym lepiej w pamięci potencjalnych klientów wyglądać będzie Orlen.
Całą transakcję należy docenić tym bardziej, że, jak przekonuje Mazur, w profesjonalnym sporcie nie jest teraz łatwo znaleźć prężnego sponsora. - Trudno jest o środki finansowe oraz o mecenasów sportu. A tu nie dość, że pojawia się taki Orlen, to jeszcze ma to miejsce tuż przed igrzyskami w Londynie - mówi nam ekspert Polsatu.