Profesor Jan Miodek uważa, że kazania polskich księży zbyt często są monotonne i nieangażujące
Profesor Jan Miodek uważa, że kazania polskich księży zbyt często są monotonne i nieangażujące Fot. Kamila Kubat / Agencja Gazeta

Profesor Jan Miodek wziął udział w sympozjum poświęconemu komunikacji i wizerunkowi Kościoła katolickiego w Polsce. W swoim wystąpieniu językoznawca zwrócił uwagę na komunikacyjne grzechy księży, którzy zbyt często sięgają w swoich kazaniach po tani moralizm, gender oraz in vitro.

REKLAMA
– Zostawcie coś sumieniu katolika i katoliczki – zaapelował prof. Miodek, wyjaśniając, że przesadne skupianie się na takiej tematyce może ośmieszyć nauczanie Kościoła.
Tygodnik „Niedziela” podaje, że językoznawca mówił również o monotonii, z jaką wielu kapłanów wygłasza swoje kazania. Ich treść jest nierzadko po prostu odczytywana z kartki, co dodatkowo komplikuje odbiór. – Nawet gdyby człowiek się kłuł szpilką, to po dwóch minutach jego myśli są nad Odrą, Bugiem i Wisłą, ale nie w kościele – zauważył prof. Miodek.
Język ks. Dariusza Oko
O gender i homoseksualizmie wyjątkowo chętnie mówi na przykład ks. prof. Dariusz Oko, na wypowiedzi którego zwrócił niedawno uwagę Marcin Bogusławski, pracownik Katedry Filozofii Współczesnej Uniwersytetu Łódzkiego. W liście do przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego filozof przytoczył fragmenty wystąpień ks. Oko, podkreślając, że są one „wyrazem ideologicznego zaślepienia”
– U ks. Oko przeszkadza mi wulgarny do granic możliwości język, poniżanie innych ludzi, brak elementarnej postawy chrześcijanina. który ma kochać swoich braci – powiedział nam Bogusławski.
Sam ks. Oko tłumaczy, że jego słowa są reakcją na promowanie szkodliwej „homoideologii”. – Homoideologia jest dziś promowana tak, jak kiedyś marksizm, a społeczeństwo nie ma elementarnej wiedzy na ten temat. Przypuszczam, że pan Bogusławski też nie ma pojęcia, czym jest homoseksualizm, dlatego formułuje takie zarzuty – mówił ks. Oko.

źródło: „Niedziela”