Wybory prezydenckie w zakładach bUkmacherskich. Najwyższy kurs mają Adam Jarubas i Janusz Palikot.
Wybory prezydenckie w zakładach bUkmacherskich. Najwyższy kurs mają Adam Jarubas i Janusz Palikot. Fot. efortuna.pl

Okazuje się, że na wyborach prezydenckich można się również wzbogacić. Aby nasz portfel stał się wyraźnie cięższy, wygrać nie powinien raczej Bronisław Komorowski. Najbardziej „opłacalne” wydaje się za to zwycięstwo Adama Jarubasa lub Janusza Palikota. Nawet przy niewielkiej kwocie postawionej na tych kandydatów, można zyskać nawet kilkaset złotych.

REKLAMA
Prezydent z najniższym kursem
Zakłady bukmacherskie to nie tylko mecze, wyścigi czy inne sportowe rozgrywki. Wybory prezydenckie do hazardowej rubryki pasują równie nieźle. Obstawiać można nie tylko nazwisko zwycięzcy, lecz także procent głosów, jaki poszczególnym kandydatom uda się zdobyć w najbliższą niedzielę.
Najwyższy kurs – 300 – mają dziś Jarubas i Palikot. Kurs, czyli współczynnik, który służy do obliczenia wygranej. Kalkulator umieszczony na stronie zakładów pokazuje, że postawione na któregoś z nich 10 zł może przynieść w zamian ponad 2 tys. pokaźną kwotę gwarantuje także Magdalena Ogórek, której zwycięstwo to (przy obstawieniu tych samych 10 zl) dodatkowe 1320 zł.
logo
Fot.efortuna.pl
Jak łatwo przewidzieć, w przypadku sondażowych liderów kurs jest na tyle niski, że odczuwalnego przypływu gotówki nie gwarantuje. 10 zł postawione na Andrzeja Dudę to – w wypadku jego wygranej – dodatkowe 48 zł dla nas, zaś w przypadku Bronisława Komorowskiego – jedynie 9,86 zł.
Obstawiamy II turę
Obstawiać można także prognozowaną w pierwszej turze frekwencję i to czy np. Janusz Palikot zdobędzie więcej głosów niż Janusz Korwin-Mikke albo Magdalena Ogórek wygra z Adamem Jarubasem. W zakładach znajdziemy też ważne dla dwóch głównych sztabów pytanie – czy będzie II tura. Jeśli obstawimy, że nie, za nasze 10 zł wygrać możemy 40 zł.