
Z danych resortu spraw wewnętrznych wynika, że w samym 2014 r. odnotowano w Polsce 76 przypadków handlu ludźmi. Rok wcześniej było ich 186. Eksperci przekonują jednak, że takie statystyki prezentują zaniżone dane i – jako przykład – podają szacunki wedle których liczba ofiar tego procederu sięga w Polsce 15 tys. osób rocznie. I alarmują „Polska to prawdziwe królestwo dla handlarzy ludźmi”.
Art. 115, paragraf 22 – Kodeks Karrny
Handlem ludźmi jest werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem:
1) przemocy lub groźby bezprawnej,
2) uprowadzenia,
3) podstępu,
4) wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego
pojmowania przedsiębranego działania,
5) nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia
lub stanu bezradności,
6) udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą – w celu jej wykorzystania, nawet za jej zgodą, w szczególności w prostytucji, pornografii lub innych formach seksualnego wykorzystania, w pracy lub usługach o charakterze przymusowym, w żebractwie, w niewolnictwie lub innych formach wykorzystania poniżających godność człowieka albo w celu pozyskania komórek, tkanek lub narządów wbrew przepisom ustawy. Jeżeli zachowanie sprawcy dotyczy
małoletniego, stanowi ono handel ludźmi, nawet gdy nie zostały użyte metody lub środki wymienione w pkt 1–6.
Schemat najczęściej jest ten sam – kobiety wykorzystuje się do prostytucji, mężczyzn do przymusowych i ciężkich prac fizycznych, całe rodziny do wyłudzania pomocy socjalnej a dzieci do pracy w przemyśle pornograficznym.
Parlament Europejski – rocznie ofiarami handlu ludźmi staje się 4 mln osób, a w samej Europie Zachodniej 500 tys. osób.
Departament Stanu USA: ofiarami handlu ludźmi staje się 600-800 tys. osób rocznie.
Międzynarodowa Organizacji ds. Migracji (IOM) – liczbę ofiar szacujemy na 700 tys. do 2 mln.
Międzynarodowa Organizacja Pracy – na świecie jest 12,3 mln osób wykonujących pracę przymusową.
Raport nt. handlu ludźmi – Polska, 2014 r.
Mężczyźni i kobiety z Polski padają ofiarą pracy przymusowej w Europie, głównie w Belgii, Czechach, Włoszech, Holandii, Skandynawii i Wielkiej Brytanii.
Kobiety i dzieci z Polski padają ofiarą handlu ludźmi w celach seksualnych we własnym kraju, a także w Austrii, Niemczech, Włoszech, Japonii, na Malcie, w Maroku, Holandii, Szwecji i Wielkiej Brytanii.
Kobiety i dzieci z Białorusi, Bułgarii, Mołdawii, Rumunii i Ukrainy padają ofiarą handlu ludźmi w celach seksualnych w Polsce.
Zjawisko handlu ludźmi w celu wykorzystania siły roboczej w Polsce nasila się; ofiary pracy przymusowej pochodzą z Białorusi, Bułgarii, Mołdawii, Maroka, Filipin, Rumunii Rosji, Ukrainy i Wietnamu. Dzieci z innych krajów, w szczególności dzieci romskie, są rekrutowane do przymusowego żebractwa w Polsce.
Zdaniem Joanny Garnier w przypadku Polski istotne są przede wszystkim czynniki geograficzne i gospodarcze. – Jesteśmy na takim miejscu na mapie, że musimy niejako spełniać funkcję państwa tranzytowego – wyjaśnia. – Z drugiej strony, jesteśmy też w takiej sytuacji gospodarczej, że Polacy z Polski emigrują a obcokrajowcy, zwłaszcza ze Wschodu, przyjeżdżają do nas od pracy. To bardzo handel ludźmi ułatwia.
Raport nt. handlu ludźmi – Polska, 2014 r
W okresie objętym sprawozdawczością władze kontynuowały zdecydowane działania w zakresie zapobiegania handlowi ludźmi. W maju 2013 r. władze przyjęły krajowy plan działań na lata 2013-2015 w zakresie zwalczania handlu ludźmi. W planie opracowanym w porozumieniu z organizacjami pozarządowymi priorytetowo potraktowano kwestię rozszerzenia opieki dla ofiar będących dziećmi, intensyfikację szkoleń dla osób, które prawdopodobnie będą miały kontakt z ofiarami oraz kampanie informacyjne skierowane do najbardziej narażonych populacji. Czytaj więcej
napisz do autorki: malgorzata.golota@natemat.pl
