Poroszenko ma na koncie miliony dolarów.
Poroszenko ma na koncie miliony dolarów. Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Reklama.
Nagłe powiększenie majątku zawdzięcza przede wszystkim wpływom z lokat, pobieranych dywidend i sprzedaży nieruchomości. Poroszenko i jego współpracownicy utrzymują ponadto, że prezydent przekazuje swoją pensję na cele charytatywne. W zeszłym roku miał przeznaczyć na ten cel 123 mln hrywien.
Złośliwi, w tym jego polityczni oponenci twierdzą jednak, że Poroszenko skrzętnie ukrywa prawdę o swoich dochodach. Prezydenta Ukrainy posądza się m.in. o to, że nie postąpił zgodnie z własną obietnicą i nie sprzedał wszystkich aktywów i przedsiębiorstw, w których był udziałowcem, w tym koncernu cukierniczego Roshen. Gigantyczna firma cukiernicza należy od liderów branży i konkuruje ze światowymi potęgami produkującymi łakocie. Przed objęciem fotela prezydenta, Poroszenko był często nazywany "królem czekolady".
Kwestia prowadzenia biznesu przez prezydenta rozstrzyga także ukraińska Konstytucja, która w sposób jednoznaczny zabrania głowie państwa łączenia funkcji najwyższego państwowego urzędnika i przedsiębiorcy.
Źródło: RP.PL