Islamscy bojownicy zdobywają coraz większe wpływy w Syrii.
Islamscy bojownicy zdobywają coraz większe wpływy w Syrii. Shutterstock.com

Chrześcijański bojownik ściął głowę dżihadyście z Państwa Islamskiego. W Syrii codziennie dochodzi do brutalnej walki między ekstremistami islamskimi, a miejscową ludnością. Syryjczyk, który zabił bojownika IS należy do kurdyjskiej milicji.

REKLAMA
Dżihadysta został pojmamy w jednej z wiosek w prowincji Hasakeh, gdzie bojownicy kalifatu kontrolują większą część terenu. Kiedy Syryjczyk pojmał członka IS nie wiedział, że ten należy do organizacji. Kiedy okazało się, że mężczyzna sympatyzuje z ekstremistami, chrześcijanin obciął mu głowę.
Zabicie bojownika IS miało wymiar symboliczny, jak donosi Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. W ten sposób Syryjczyk walczący w jednej z kurdyjskich jednostek chciał się zemścić za egzekucje, których dokonują sympatycy samozwańczego kalifatu w północno-wschodniej Syrii.
Ostatnio islamiści zajęli syryjskie miasto Palmira. Jak podkreślają obserwatorzy konfliktu w Syrii, to pierwszy przypadek bezpośredniego odbicia miasta z rąk sił rządowych Baszara al-Assada. Według różnych szacunków, podczas podbijania miasta zginęło ok. 600 osób, a drugie tyle trafiło do niewoli.
Źródło: TVN24, RP.PL,