Środowisko LGBT urządzi pokaz mody Andrzejowi Dudzie.
Środowisko LGBT urządzi pokaz mody Andrzejowi Dudzie. fot. Maciej Swierczynski /AG

Środowisko LGBT zorganizuje Andrzejowi Dudzie pokaz mody. Wszystko po to, żeby udowodnić prezydentowi elektowi, że przedstawiciele tej grupy "nie paradują półnago", jak stwierdził następca Bronisława Komorowskiego w jednym z wywiadów. "Do pracy chodzimy ubrani, chyba że jesteśmy ratownikami na basenie" – odpowiadają Dudzie działacze LGBT i już szykują się na modowe show.

REKLAMA
Andrzej Duda podpadł tej grupie wyborców podczas rozmowy z dziennikarzem "Rzeczpospolitej". Zapytany o to, czy nie miałby nic przeciwko, żeby w jego Kancelarii pracowały osoby homoseksualne powiedział, że: "Chyba nie wyobraża pan sobie, że będę pytał ludzi, których chcę zatrudnić z kim i jak żyją? Choć oczywiście nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś półnagi paradował po kancelarii". I to właśnie druga część wypowiedzi wywołała przedstawicieli LGBT do tablicy.
– Andrzej Duda być może nie poznał jeszcze żadnej osoby LGBT i stąd wynika jego opinia na temat strojów. Dlatego proponujemy, aby prezydent-elekt spotkał się z nami jak najszybciej, a wtedy zobaczy, jak w rzeczywistości osoby nieheteroseksualne ubierają się do pracy – mówiła dla "Newsweeka"wiceprezes Kampanii Przeciw Homofobii Mirosława Makuchowska.
Teraz reprezentanci LGBT postanowili się odwdzięczyć prezydentowi happeningiem i dać mu lekcję stylu LGBT. Na prowizorycznym wybiegu przed Pałacem Prezydenckim pokażą się Andrzejowi Dudzie w pełnej krasie i udowodnią, że na co dzień nie mają w zwyczaju, wbrew temu, co sądzi prezydent elekt, chodzić w odsłaniających ciało strojach. Wydarzenie odbędzie się już dzisiaj przed godz. 18.
W naTemat jeszcze przed drugą turą pisaliśmy o relacjach Andrzeja Dudy ze środowiskami LGBT. Wielu z nich zagłosowało na Andrzeja Dudę. Dlaczego, skoro kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich w kwestii chociażby legalizacji związków partnerskich prezentuje stanowisko, delikatnie mówiąc, niezwykle „powściągliwe”? – To jest kwestia przekory – mówił dwudziestokilkuletni Marcin, od lat pracujący w branży medialnej. – Wiesz, tak trochę na złość Komorowskiemu, że nic dla nas nie zrobił.
Źródło: Newsweek.pl