Ze słów Putina wynika, że Rosji zależy w Europie i na świecie wyłącznie na pokoju.
Ze słów Putina wynika, że Rosji zależy w Europie i na świecie wyłącznie na pokoju. Fot. Slavko Sereda / Shutterstock.com

Władimir Putin znany jest z tego, że konsekwentnie zaprzecza rosyjskiej obecności wojskowej na zachodniej Ukrainie. Po raz kolejny uspokoił zachodnich dyplomatów mówiąc, że Rosja to piewca światowego pokoju, któremu na żadnej wojnie nie zależy.

REKLAMA
Putin o pokoju
– Tylko ktoś szalony i tylko w snach mógłby sobie wyobrazić, że wojsko rosyjskie niespodziewanie zaatakuje siły NATO – powiedział rosyjski prezydent w wywiadzie udzielonym włoskiemu dziennikowi "Corriere della Sera". Jak podkreślił, nie ma żadnych powodów, aby Zachód obawiał się Rosji, bo ta - jak podkreśla nie od dziś - ma tylko pokojowe zamiary.
Tym razem Putin poszedł jednak nieco dalej i zapewnił, że kraj, którym rządzi, ma poważniejsze problemy niż wikłanie się w konflikt militarny. Zresztą, jak tłumaczył, wojna konwencjonalna, którą Europejczycy dobrze znają z tragicznych doświadczeń XX stulecia, już nie wróci. Świat gwałtownie się zmienia - zwrócił uwagę prezydent Rosji.
Wszyscy inni o... wojnie
Tradycyjnie już jego słowa przeczą przewidywaniom i działaniom państw, które obawiają się ewentualnej rosyjskiej agresji. W piątek prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ogłosił, że nad jego krajem krąży widmo wojny. Nieoficjalne walki w Donbasie, mimo zawarcia tzw. porozumień mińskich, wciąż przecież trwają.
W związku z nimi zwołano nadzwyczajną sesję Rady Bezpieczeństwa ONZ. Posiedzenie nie przyniosło jednak żadnych konkretnych ustaleń. Zamiast tego reprezentanci Rosji i świata zachodniego wzajemnie obwiniali się o kolejne zamieszki. Interweniować próbowali przedstawiciele ONZ, apelując o przestrzeganie rozejmu.
Rosji obawiają się nie tylko na Ukrainie, ale i w państwach bałtyckich, a także w Polsce. Piątkowy "Die Welt" napisał, że nad Wisłą poważnie rozważają ewentualność ataku ze wschodu. Według niemieckiego dziennika, Polska przygotowuje się do podjęcia działań Federacji Organizacji Proobronnych. Miałoby mieć to miejsce 17 września tego roku, a jak podkreśla gazeta - to w naszym kraju symboliczna data.

Źródło: "Polska Times"