Cyberprzestępca, który zdobył dane około 500 klientów Plus Banku, opublikował je na forum hakerskim. Zrobił to, bo władze banku nie ugięły się pod szantażem. Haker domagał się od nich 200 tysięcy złotych okupu.
Od kilku dni było wiadomo, że Plus Bank padł ofiarą ataku hakerskiego, a jego autor wszedł w posiadanie kopii całego serwera banku i danych części jego klientów. Wkrótce potem zaproponował ugodę, według której bank miałby zapłacić mu 200 tys. (jednorazowo) lub 400 tys. złotych (w ratach). Nie doszło jednak do niej, bo instytucja nie zgodziła się na propozycję.
W piątek po godzinie 23 haker spełnił swoje groźby. Na jednym z forów w sieci Tor opublikował dane 500 biznesowych klientów banku. Są tam m.in. adresy mailowe, adresy zamieszkania, numeru telefonu, wszystkie posiadane rachunki wraz z saldami oraz numery i daty ważności kart płatniczych.
To wciąż nie wszystko. “Jeśli bank myślał, że udostępnię teraz wszystko, co mam i sprawa się zakończy, to jest w błędzie. Za dużo tego jest na raz” – napisał autor ataku w poście na forum hakerskim. Dodał, że co tydzień w okolicach piątku będzie publikował paczki z danymi 500 klientów. Najpierw będą konta firmowe, potem te prywatne.
Pojawiła się też nowa oferta dla Plus Banku. Teraz cyberprzestępca chce, by wpłacił on 200 tys. złotych na dowolny dom dziecka.
“Trzeba przyznać, że jest to dość ciekawa propozycja. Pokazuje, że włamywaczowi nie chodzi o zysk finansowy, a o danie nauczki Plus Bankowi, który nie podjął negocjacji i do tej pory ani razu publicznie nie przyznał, że dane klientów zostały wykradzione, ani - z tego co nam wiadomo - do tej pory nie ostrzegł ich o nieuprawnionym dostępie do ich danych” – podsumował portal Niebezpiecznik.pl.