Piotr K. dziś usłyszy zarzuty.
Piotr K. dziś usłyszy zarzuty. Fot. archiwum prywatne

Piotr K. został zatrzymany w czwartek na polecenie prokuratury. W piątek najprawdopodobniej usłyszy zarzuty. Chodzi o nielegalny handel preparatami kosmetycznymi lub pseudoleczniczymi. K. jakiś czas temu usłyszał już podobny zarzut związany ze sprzedażą bez wymaganych zezwoleń preparatu wybielającego zęby. Już wtedy odebrano mu paszport oraz wydano zakaz opuszczania kraju.

REKLAMA
Informacje o czwartkowym zatrzymaniu K. potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak. Oprócz K. w sprawie zatrzymano jeszcze jedną osobę. Śledczy nie zdradzają jednak na razie żadnych szczegółowych informacji na ten temat.
Policja już od jakiegoś czasu miała K. na celowniku. Podejrzewano, że to właśnie on stoi za kilkoma firmami kosmetycznym, sprzedającymi m.in. cudowne specyfiki na odchudzanie. Sprawa z ”dwudziestoletnim milionerem” rozkręciła się na dobre po tym jak do mokotowskiej prokuratury zaczęły wpływać zawiadomienia, w których poszkodowani sugerowali, że zostali oszukani przez rozmaite podmioty oferujące wyżej wymienione specyfiki. Do dziś śledczy otrzymali kilkaset takich zgłoszeń.
Wiadomo już, że K. w swojej działalności dopuścił się manipulacji. Preparat, którym handlował, jako bezpieczny i skuteczny rekomendował pewien wybitny lekarz z Kanady. Przeprowadzone przez reporterów TTV śledztwo wykazało, że lekarz w istocie jest... statystą w agencji reklamowej i ze specyfikami na odchudzanie nie ma nic wspólnego. Podobnego zachowania K. dopuścił się już w przeszłości wykorzystując w reklamie wybielacza do zębów wizerunek dentysty dr. Jakuba Dziewita, choć ten nie wyraził na to zgody. W naTemat dr Dziewit zapewniał, że zdjęcia wykorzystano bez jego wiedzy. 
Źródło: TVN 24