
Audun Sørbotten pochodzi ze Skandynawii, ale od roku zamiast fiordów, ogląda bydgoskie ulice. Co tam robi? Przeprowadził się do Polski, żeby zarazić nas miłością do świeżo mielonej kawy parzonej na norweski sposób i cuppingu. Norweg od niedawna prowadzi palarnię kawy i sklep internetowy w Bydgoszczy. Kawa nie ma przed nim tajemnic, a on sam nie ma sobie równych w jej wypalaniu. Dowód? Właśnie został mistrzem świata w wypalaniu kawy.
Sørbottenowi nie zawsze było po drodze ze sztuką parzenia kawy. Przez wiele lat wszystko wskazywało na to, że to kariera naukowa jest mu pisana. Z zawodu jest biochemikiem, ale cztery lata na uczelni utwierdziły go, że w życiu chodzi o... parzenie kawy. Żeby było jeszcze śmieszniej, kawa uderzyła mu do głowy dopiero tuż przed 30-stką.
Plan był jasny: przeprowadzka, znalezienie miłego lokalu w dobrej lokalizacji, zakup sprzętu do wypalania, sprowadzenie najlepszej jakości ziaren kawy zza granicy i voila! Zapał Norwega nieco osłabł, kiedy zderzył się z polską biurokratyczną machiną. – Nie było łatwo – przyznaje w rozmowie z naTemat.
Kawa w liczbach
400mld filiżanek kawy wypijają rocznie mieszkańcy Ziemi
4 filiżanki kawy dziennie wypija statystyczny Europejczyk (160 litrów/ osobę w ciągu roku)
12,7 kg kawy spożywa przeciętny mieszkaniec Finlandii
3,4 kg kawy wypija statystyczny Polak
25-30 mg kofeiny zawiera filiżanka espresso 25ml
2/3 światowej produkcji stanowi Arabika, a 1/3 Robusta Czytaj więcej
Napisz do autora: dominika.majewska@natemat.pl
