
Biznesmen i Kukiz o wielu sprawach mówią wspólnym językiem. Historia Florka i Fakro to ciągłe potyczki z największym na świecie konkurentem, firmą Velux. Biznesmen twierdzi, że zasady, jakie stworzono w UE, bardziej służą takim krajom jak Niemcy, Francja czy Dania, aniżeli takim jak Polska czy Portugalia. Wielkie korporacje były największymi beneficjentami integracji europejskiej. Dzięki ich przewadze ekonomicznej mogły one bez problemu odpierać ataki konkurencyjnych firm z nowej Unii. W całej wspólnocie nie stworzono jakichkolwiek mechanizmów dających szansę na konkurowanie z globalnymi firmami. Antysystemowcom podobają się takie pomysły Florka, jak uzależnienie płacy parlamentarzystów od tempa wzrostu gospodarczego.
– Jestem symbolem walki z absurdem, wspierania przez państwo za nasze pieniądze monopoli, złych, drogich, nieefektywnych państwowych firm do których wszyscy dopłacamy. Kiedy zaczynałem biznes jako student było znacznie łatwiej. Nie było pieniędzy unijnych, ale nie było też biurokracji – to już kongres NowoczesnejPL i płomienne przemówienie Rafała Brzoski, założyciela i akcjonariusza giełdowej firmy Integer. To przedstawiciel młodego pokolenia przedsiębiorców, który dzięki konkurowaniu z Pocztą Polską stworzył firmę wycenianą na 958 mln złotych. Jest także twórcą sieci paczkomatów, którą rozwija na całym świecie, konkurując z Amazonem i Fedex’em.
Na tym tle Platforma Obywatelska wypada tylko trochę słabiej. Kibicuje jej Jerzy Mazgaj, główny akcjonariusz spółki Alma Market – to kilka biznesów handlowych, delikatesy Alma Market, Krakowski kredens. Mazgaj jest także udziałowcem Vistuli oraz firmy jubilerskiej W. Kruk. W jednym z wywiadów chwalił się, że w garniturach Ermenegildo Zegna sprzedawanych przez jego firmę chodzi Donald Tusk i kilku innych polityków. A słynna już „kurtka grozy” nakładana przez premiera podczas terenowych wypowiedzi (budowa autostrady, powódź, katastrofa) to Hugo Boss, czyli kolejna marka z luksusowych sklepów przedsiębiorcy.
PiS otwarcie poparł Roman Kluska, słynny twórca firmy komputerowej Optimus. W 2002 roku Kluska został niesłusznie oskarżony i aresztowany – urzędnicy skarbowi zarzucali mu wyłudzenia podatku VAT na kwotę 30 mln złotych. W 2003 roku NSA uchylił decyzję i zarządził zwrot kosztów od organów podatkowych. To także jeden z najbogatszych Polaków z majątkiem szacowanym na około 300 mln zł.
Wierzę, że dobre zmiany są możliwe, a państwo może obywatelom służyć, zamiast z nimi walczyć. Polscy przedsiębiorcy potrzebują w Pałacu Prezydenckim swojego rzecznika. My stworzymy miejsca pracy dla Polaków i zapewnimy środki potrzebne do funkcjonowania państwa. Zależy nam na dobrobycie wszystkich obywateli.
Napisz do autora: tomasz.molga@natemat.pl