
Na ulicach Iranu trwa świętowanie. Irańczyków w dobry nastrój wprawiła wieść o porozumieniu Teheranu z sześcioma państwami w sprawie programu nuklearnego. To właśnie przez niego Iran był ekonomicznie izolowany, a ropa z Teheranu nie miała wstępu na wiele rynków z powodu sankcji nałożonych na kraj. Porozumienie oznacza powrót Iranu na rynek eksportu ropy, a to z kolei poważny powód do zmartwienia dla Rosji.
REKLAMA
W myśl porozumienia Iran zgodził się na ustępstwa - nie będzie prowadził prac nad rozbudową atomowego potencjału, ale zachowa prawo do posiadania pokojowego programu nuklearnego. Oznacza to m.in to, że Iran nie będzie gromadził większych zasobów uranu. Postanowienia porozumienia oznaczają nie tylko rozwiązanie drażliwej kwestii programu nuklearnego - dla Iranu będzie to być może ekonomiczny przełom.
Sankcje, które były nałożone na Teheran przez państwa Zachodu będą stopniowo wygaszane. Iran może liczyć m.in. na to, że zniesione zostanie embargo z 2012 roku na ropę. Ulgę powinien odczuć też sektor bankowy, który na pewno złapie drugi oddech po zdjęciu sankcji. Irańczycy wiedzą, że wypracowywane długo porozumienie otworzyło nowy rozdział w ich kraju.
Najmniej ze zgody cieszy się za to Rosja. Zdjęcie embarga z irańskich dostaw ropy , na pewno namiesza na rynku surowców. Iran ma drugie największe złoża ropy na świecie, a do tego może pochwalić się czwartymi pod względem ilości złożami gazu ziemnego. Iran planuje ekspansję eksportu ropy na Zachód, co może poważnie uderzyć w rosyjską gospodarkę.
Źródło: TVN24 BiŚ
