Nawet pociągi Pendolino nie są ponad prawami natury i skład, którym podróżowała z Krakowa Ewa Kopacz został zatrzymany przez burzę. Maszyna przez ok. 45 minut stała w polu, czekając na przejście nawałnicy. Okazało się, że tym samym pociągiem podróżuje wiceprezes PiS Antoni Macierewicz.
REKLAMA
Ewa Kopacz spędziła weekend w Małopolsce, odwiedzając m.in. fabrykę pociągów Newag, Małopolski Festiwal Smaków i przełom Dunajca, gdzie wzięła udział w nocnym spływie. Ale jako, że niedziela upłynęła w całej Polsce pod znakiem burz, powrót z Krakowa nie był tak udany, jak weekend.
Pociąg Pendolino, którym szefowa rządu i jej otoczenie wracali do Warszawy zatrzymał się w okolicach Miechowa – podaje tvn24.pl. Postój miał potrwać godzinę, ostatecznie skończył się po 45 min. Podróżni dostali w tym czasie dodatkowy posiłek. Postój w polu mógł być okazją do wyjątkowego spotkania.
Jak się okazało w tym samym pociągu jechał do Warszawy Antoni Macierewicz, wiceprezes PiS. Te informacje potwierdził na Twitterze rzecznik rządu Cezary Tomczyk. Dodał, że polityk opozycji nie odpowiedział na "dzień dobry".
Źródło: tvn24.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!