Nie uciekniesz od telewizji i reklamy - znajdą cię nawet na zakupach

Obie stacje dostępne są w delikatesach Alma, Piotr i Paweł i sieci Tesco. Zdaniem właścicieli informacje w nich emitowane mogą dotrzeć do ponad 7 milionów ludzi powyżej 18. roku życia. Do końca roku zasięg ma się przynajmniej podwoić.

WaitTV i ShoppingTV emitowane są na multimedialnych wyświetlaczach montowanych w sklepach. Jest ich w tej chwili ponad 3300 w całej Polsce. WaitTV - zlokalizowany przy kasach sklepowych - to kanał newsowy z informacjami zarówno z Polski, jak i z całego świata, prognozą pogody, kalendarium, informacjami biznesowymi i - oczywiście - reklamami. Według twórców ma ona umilać czas spędzony w kolejce. - Z naszego doświadczenia wiemy, że konsumenci robiący zakupy poszukują na nośnikach multimedialnych użytecznych dla nich informacji. Jak pokazały badania Millward Brown SMG/KRC przeciętnie klient spędza w kolejce do kasy 8,25 min. Reklama w miejscu zakupu bardziej angażuje odbiorcę. Klient chętnie zatrzymuje się, żeby zobaczyć prezentowany przekaz. Ciekawy kontent wzmacnia jego zainteresowanie, pozytywne nastawienie do oglądanych reklam, a bliskość i dostępność prezentowanego w nich produktu przekłada się na podjęcie przez klienta kroków w celu nabycia towaru - mówi Michał Maciuk, członek zarządu Call2Action.

Z kolei ShoppingTV pełni rolę stacji poradnikowej. W ramówce są materiały dotyczące m.in. zdrowia, urody i stylu życia. Nie zabraknie na pewno reklam. Co ciekawe, zdaniem twórców kanał ma „pomóc klientom robiącym zakupy, wesprzeć ich procesy decyzyjne oraz uatrakcyjnić czas spędzany w sklepie.”

Pojawienie się takich stacji i zaangażowanie w ich tworzenie TVN, Agencji TVN i TVN Media pokazuje wyraźnie, że na rynku reklamy jest kryzys, a duże firmy nie zawahają się przed wykorzystaniem żadnej powierzchni reklamowej. - Na potrzeby projektu powołany został w Agencji TVN specjalny zespół, który przygotowuje kontent sprofilowany pod potrzeby odbiorców telewizji konsumenckiej. Źródłem materiałów są stacje newsowe będące liderami na rynku w Polsce i na Świecie, gwarantujemy więc, że tworzymy atrakcyjny program. Tym projektem rozpoczęliśmy nowy etap działalności, związany z wyspecjalizowana produkcją kontentu na nośniki Digital Signage. Stopniowo będziemy poszerzać naszą ofertę o zasoby własne i partnerów zewnętrznych agencji - mówi Tomasz Nabakowski, dyrektor Agencji TVN.

Wszechobecność reklamy sprawia, że powoli się do niej przyzwyczajamy, niektórych reklam nawet nie zauważamy. Obecność telewizji konsumenckiej z jednej strony dostarcza nam nowych informacji, podpowiada i może natchnąć (choć głównie do większych zakupów), z drugiej strony jednak sprawia, że zupełnie nie odcinamy się od świata informacji i rozrywki. Jak już wyłączymy laptopa i schowamy na chwilę smartfona do torby, okazuje się, że kolejna porcja reklam i informacji bombarduje nas w sklepie.

Eksperci w rozmowie z nami przyznają, że są „takie czasy” i trudno dziwić się dużym graczom, że wchodzą w nowe projekty. Jednak zdaniem Piotra Ruszaka z grupy Starcom rynek reklamy w tym roku rzeczywiście się skurczy, ale nie to stało za decyzją TVN. - TVN potrafi mądrze biznesowo dysponować swoimi treściami. W tle są oczywiście przychody z reklam, tym bardziej, że wydatki na reklamę spadają. Doświadczeni menadżerowie w grupie TVN od jakiegoś czasu starają się poszerzać możliwości reklamowe, chociażby wchodząc w VOD - mówi. Jego zdaniem inwestycja w telewizję konsumencką to dobry pomysł. - Skoro dysponuje się ogromną ilością jakościowej treści, a dzięki telewizji przy sklepowych półkach ma się dostęp do odbiorców, to czemu z tego nie skorzystać? Proszę pamiętać, że to nie jest zupełnie nowy pomysł. W aptekach od dawna są ekrany, na których wyświetla się zarówno informacje, jak i reklamy. Ten projekt jest dla TVN dobry z uwagi na zasięg, grupa mądrze szuka nowych kanałów dystrybucji - dodaje.

Możemy zatem oczekiwać kolejnych tego typu pomysłów, a was drażnią wszechobecne reklamy? Czy może dołożylibyście jeszcze gdzieś multimedialne ekrany?