SKOK wykorzystują wyrwany z kontekstu cytat Janusza Piechocińskiego do walki z PO.
SKOK wykorzystują wyrwany z kontekstu cytat Janusza Piechocińskiego do walki z PO. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta

SKOK-i znowu włączają się w politykę. W poniedziałkowych gazetach pojawiło się płatne ogłoszenie z cytatem z Janusza Piechocińskiego, który tłumaczy, że nie poparł komisji śledczej ws. SKOK, choć namawiała go do tego Platforma. Cytat jest wyrwany z kontekstu, a prezes PSL zarzuca PiS-owi granie na emocjach.

REKLAMA
Janusz Piechociński stał się narzędziem walki SKOK-ów z Platformą Obywatelską. W poniedziałkowych gazetach pojawiły się płatne ogłoszenia zarzucające partii rządzącej wykorzystywanie SKOK-ów do walki politycznej. Dowodem jest cytat z wywiadu z Januszem Piechocińskim, który ukazał się w "Rzeczpospolitej" dwa tygodnie temu.

- Robienie z tego cytatu dowodu na korupcję polityczną to kolejny przykład tego, jak PiS próbuje grać na emocjach - mówi "Wyborczej" Janusz Piechociński. Jak tłumaczy, podczas rozmów na temat powołania komisji politycy PO dziwili się, że nie chce jej poprzeć. - Mówili mi, że to nieracjonalne, że przecież jeśli komisja ujawni prawdę, to wyborcy PiS-u zwrócą się do nas, do PSL-u. To miała być ta korzyść - wyjaśnia. Czytaj więcej

Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Rzecznik SKOK-ów w rozmowie z Wojciechem Czuchnowskim z "Gazety Wyborczej" nie chce zdradzić, czy to jego firma stoi za ogłoszeniami wykupionymi w dziennikach. We wtorek Kasa Krajowa ma zorganizować na ten temat specjalną konferencję. Na razie nie powinna czuć się zagrożona, bo nie ma realnej szansy na stworzenie komisji śledczej badającej nieprawidłowości ws. SKOK-ów.
Jeszcze w maju sejmowa podkomisja ds. SKOK-ów odsłoniła kolejne elementy działania kas. Jak wynika z ustaleń Komisji Nadzoru Finansowego niewygodne długi SKOK-ów były przekazywane do specjalnie stworzonej luksemburskiej spółki. Dzięki temu kasy nie musiały zamrażać swoich środków na ewentualne pokrycie strat, co pozwalało im wykazywać wyższe zyski.