
Aby zrozumieć w jaki sposób dochodzi do przetrenowania musimy na początek zrozumieć jak organizm reaguje na wysiłek. Obciążenia treningowe mają na celu wybić nasz organizm ze stanu homeostazy (równowagi). Po początkowym zmęczeniu i okresie, w którym nasze możliwości spadają pojawiają się mechanizmy adaptacji i superkompensacji (możliwości wykonania wysiłku wzrastają).
W mięśniach obserwowane są zmiany zarówno strukturalne jak i biochemiczne. Przykładem zmian strukturalnych są uszkodzenia filamentów miozyny i aktyny (białka, które tworzą mięsień), utrata regularności krążków Z, rozpad mitochondriów (odpowiadających za oddychanie wewnątrzkomórkowe).
Jest kilka sposobów żeby obiektywnie stwierdzić czy nie dopadło cię przetrenowanie. Jednym z nich jest zapisywanie wysokości tętna. Tętno zapisywać należy podczas ćwiczeń aerobowych i innych które wykonujesz podczas treningu (wykorzystaj swój dzienniczek treningowy zapisując tętno po każdym ćwiczeniu). Jeśli twoje tempo spada a tętno spoczynkowe wzrasta, może być to pierwsza oznaka przetrenowania.
Podstawowymi środkami są:
- zwiększenie przerw między treningami – w cięższych przypadkach potrzebna będzie to przerwa w treningach;
- odpowiednia ilość snu;
- nawadnianie organizmu – zbyt mała ilość przyjmowanych płynów jak też uboga dieta mogą przyczynić się do szybszego narastania zmęczenia;
- zabiegi fizjoterapeutyczne – pomogą ci pozbyć się zbędnych napięć;
- urozmaicenie treningu – aby właściwie się regenerować organizm potrzebuje różnych bodźców treningowych;
Regularny trening powoduje zmiany w naszym organizmie. Jeśli większość z nich jest pozytywna tj. pozwala na podejmowanie coraz większych wyzwań czy wysiłków – nazywamy je adaptacją. Jeśli natomiast procesy te prowadzą do zmniejszenia naszej tolerancji na wysiłek (ogólnie mówiąc) możemy mówić o przetrenowaniu.
Oczywiście, w rzeczywistości procesy te nie są aż tak „czarno-białe”. Warto jednak pamiętać, jakimi zasadami rządzi się budowanie formy. Procesy fizjologiczne w naszym ciele trwają określony czas. Nie da się niczego przyśpieszyć tylko dlatego, że sobie tego życzymy. I pamiętajmy – zawodnicy to ludzie których zawodem jest sport! My śmiertelnicy z jednym czy dwoma (w sensie ilości) etatami musimy dać ciału więcej czasu na dojście do siebie.