Jarosław Kaczyński na 64. miesięcznicy smoleńskiej.
Jarosław Kaczyński na 64. miesięcznicy smoleńskiej. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta

Chociaż zmienił się lokator Pałacu Prezydenckiego, nie zmienił się zwyczaj organizowania miesięcznic katastrofy smoleńskiej. Choć uczestnikom trudno było ukryć radość z powodu zaprzysiężenia Andrzeja Dudy, prezes przestrzegał, że w pełni będzie można się cieszyć dopiero po wygraniu wyborów parlamentarnych.

REKLAMA
Pierwsza miesięcznica katastrofy smoleńskiej z Andrzejem Dudą na urzędzie prezydenta przebiegła podobnie, jak poprzednie. Była msza z kazaniem o zagrożeniu i potrzebie walki o Polskę, przemówienie prezesa PiS pod Pałacem, a na koniec "Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie". Bo jak przekonywał Jarosław Kaczyński w pełni cieszyć się ze zwycięstwa będzie można dopiero jesienią.
Jarosław Kaczyński
prezes PiS

Na to trzeba zapracować, na to jest potrzebny wysiłek, bo to się samo nie zrobi (...) Te dni, tygodnie i miesiące do 25 października to musi być czas wielkiej mobilizacji dla całego narodu. Tylko wtedy zwycięstwo będzie i pozwoli zmienić Polskę. Czytaj więcej

Źródło: TV Republika
Poza prezesem na obchodach miesięcznicy pojawiła się czołówka polityków PiS, m.in. Anna Fotyga czy Antoni Macierewicz. Nie było nikogo z Kancelarii Prezydenta, a sam Andrzej Duda był obecny tylko w okrzykach tłumu i na plakietkach, które sprzedawano podczas uroczystości.