Sto lat, sto lat! – to rzadka okazja, aby usłyszeć ten klasyk piosenki jubileuszowo-biesiadnej na dziedzińcu jednej z ulubionych warszawskich klubokawiarni. Patio Kredytowa 9 świętuje pierwsze urodziny i dla swoich miłośników przygotowało nie lada imprezę – dwa dni zabawy przy dźwiękach najwyższej próby klubowych brzmień.
Fot. Facebook / PatioKredytowa9
Reklama.
Patio zaprasza na dwa dni obchodów "rocznicy" Fot. materiały prasowe
To już rok, odkąd dwójka entuzjastów – Iza Budryn i Adam Tarasiuk, rozpoczęła proces ratowania podupadającej kamienicy przy Kredytowej 9. Teraz mogą spokojnie zasiąść na dziedzińcu prowadzonego przez siebie lokalu, poklepać się po pleckach i głosem Toma Cruise'a, który właśnie wykonał kolejną misję niemożliwą, stwierdzić: udało się. Pochwały nie są na wyrost, bo rok to zdecydowanie niewiele czasu na stworzenie miejsca, które stanie się sercem stołecznego ruchu klubokawiarnianego, a właśnie tej trudnej sztuki dokonali Budryn i Tarasiuk.
– Od zeszłego roku wiele się wydarzyło: cudowni muzyczni goście z całego świata, imprezy do białego rana, weekendowe brunche i dużo, dużo więcej – mówi Tarasiuk. To prawda, na Patio można z powodzeniem spędzić całe leniwe sobotnie popołudnie, wlewając w siebie hektolitry orzeźwiającej lemoniady oraz pałaszując najnowsze wynalazki szefów kuchni i nawet nie zauważyć, jak przy dźwiękach najlepszej klubowej muzyki z południa zrobi się północ.
Zarówno warszawiaków, jak i gości z Polski i Europy, którzy w Patio na Kredytowej jedzą, piją i tańczą jego twórcy zapraszają w najbliższy weekend na obchody rocznicy. – Dziękujemy wszystkim, którzy docenili nasze zaangażowanie w stworzenie miejsca pełnego dobrej muzyki. Jednocześnie zapraszamy do wspólnej, dwudniowej celebracji naszych urodzin. Okazja jest tym bardziej wyjątkowa, bowiem sobotni event będzie również oficjalnym warm-upem przed berlińskim festiwalem Lollapalooza, czyli jednym z czołowych muzycznych wydarzeń globu – zachęca Adam Tarasiuk.
Urodzinowy rozkład jazdy w Patio przedstawia się następująco: w piątek 14 sierpnia zagrają Artur8 & Max Skiba (King of Kong), Eltron John (Ktoś Cię Kocha), Jealo (Niewinni Czarodzieje), Matat Professionals (S1 Warsaw), Kovvalsky oraz specjalny gość : Wojtek Urbański (Rysy). Gwiazdą wieczoru będzie Jesse Hackett.
Zafascynowany wszelkimi przejawami czarnej muzyki od soulu po afrobeat, mieszkający w Londynie Jesse Hackett nie jest nowicjuszem – jako Elmore Judd podpisał album i kilka świetnych singli dla Honest Jon’s Records. Od lat współpracuje z Damonem Albarnem – nie tylko jako klawiszowiec w Gorillaz, ale także podpora projektu Africa Express. Z muzykami z Kenii i Londynu założył Owiny Sigoma Band, z którym wydał dwa albumy dla Worldwide, labelu Gillesa Petersona oraz koncertował na całym świecie, m.in. supportując Thoma Yorke’a.
W sobotę natomiast dance floorem w Patio zawładną Jedynak (Flirtini) oraz Du:it & Zeppy Zep (Heartbreaks & Promises), a na czele line-upu stanie tym razem What So Not.
What So Not to projekt australijskiego producenta Emoha Insteada, który do niedawna współtworzył również Flume. Duet pochodzący z Sydney zadebiutował w połowie 2011 roku wydając EP-kę „7 Dollar Bill” składającą się z 4 utworów – supportowali je m.in. Bag Raiders, Sinden czy Boys Noize. Następnie grupa popisała się remiksem „Get Free” Major Lazer do tego stopnia, że utwór oficjalnie został wydany w wytwórni Mad Decent. Po sukcesach producenckich What So Not grywa teraz na największych muzycznych wydarzeniach globu. Do Polski duet przyjedzie, by promować swoją nową EP-kę „GEMINI”, którą nagrał we współpracy m.in. z George Maple.
Urodziny w Patio przy Kredytowej 9 rozpoczną się w piątek, 14 sierpnia o 22.00. Organizatorzy w ramach prezentu proszą o banknoty z wizerunkiem Mieszka I.
