Czy słynny Banksy przygotowuje znowu coś naprawdę wielkiego? Tym przekonaniem od kilku dni żyją Brytyjczycy, wśród których rozchodzi się pogłoska, iż geniusz street artu w nadmorskim kurorcie Weston-super-Mare w hrabstwie Somerset tworzy "mroczny park rozrywki" mający nazywać się Dismaland.
O tych spekulacjach donoszą we wtorek wszystkie najważniejsze media na Wyspach. Podejrzenia, iż Banksy swoją sztuką uliczną, a w tym przypadku głównie instalacjami, chce zaskoczyć w specjalnie stworzonym miasteczku street artu pojawiły się w Weston-super-Mare przed kilkoma dniami. Nietypowe instalacje na tamtejszym opuszczonym kąpielisku zaczęły pojawiać się wcześniej, ale mieszkańcom i turystom odwiedzającym nadmorskie okolice Somerset powiedziano, iż ma to związek z kręconym tam hollywoodzkim filmem.
Kolejnych instalacji przybywało, ale filmowcy w Weston-super-Mare zbytnio nie rzucali się w oczy. W przeciwieństwie do menadżerki Banksy'ego Holly Cushing, która miała być niedawno widziana w okolicy tego, w czym Brytyjczycy dopatrują się powstającego miasteczka Dismaland. Skąd wiadomo, jak miejsce to miałoby się nazywać? Media z Wielkiej Brytanii ustaliły, iż w maju Cushing zarejestrowała firmę o takiej właśnie nazwie. Dotąd po jej działalności nie było większego śladu, aż do pojawienia się budzących wielkie zainteresowanie instalacji w Weston-super-Mare.
Pojawiają się też pierwsze przecieki, iż to wyjątkowe miejsce stworzone z instalacji Banksy'ego ma zostać otwarte już w najbliższy piątek. Tak twierdzi między innymi renomowany brytyjski dziennik "The Telegraph". Ich głównym źródłem może być Richard Jones, współautor książki o Banksym, który w rozmowie z BBC zdradził, iż dochodziły do niego słuchy o tym, że popularny na całym świecie artysta szykuje coś nietypowego na koniec sierpnia.