
Reklama.
Sprawa trafi do sądu?
Duda przekonuje, że jest to zwykłe kłamstwo i postrzega je, jako „łajdactwo”. Nie chce być bierny wobec tego typu pomówień. Informuje, że do wymienionych wyżej panów, wysłał osobne żądania o przeprosiny. Jeśli nie doczeka się ich do soboty, spotkają się w sądzie.
Duda przekonuje, że jest to zwykłe kłamstwo i postrzega je, jako „łajdactwo”. Nie chce być bierny wobec tego typu pomówień. Informuje, że do wymienionych wyżej panów, wysłał osobne żądania o przeprosiny. Jeśli nie doczeka się ich do soboty, spotkają się w sądzie.
W oświadczeniu, szef „Solidarności” przypomina, że od pierwszego dnia pracy był członkiem związku. Opisuje pokrótce swoją historię. Jako 19-latek był wcielony do wojska, co jak pisze – Było jednymi z tych licznych szykan, jakie wtedy powszechnie stosowano wobec członków „Solidarności” za manifestowanie swojej przynależności i oporu wobec stanu wojennego.
Jaka będzie reakcja?
Duda dodaje, że przypisywanie mu nieprawdziwych zdarzeń jest krzywdzące i ostrzega – Będę walczył z każdym o swoje dobre imię, we wszelki dostępny sposób. – Może to nie być łatwe, bowiem internet pełen jest tego typu stwierdzeń, o czym pisaliśmy już w naTemat.
Duda dodaje, że przypisywanie mu nieprawdziwych zdarzeń jest krzywdzące i ostrzega – Będę walczył z każdym o swoje dobre imię, we wszelki dostępny sposób. – Może to nie być łatwe, bowiem internet pełen jest tego typu stwierdzeń, o czym pisaliśmy już w naTemat.
Piotr Duda opublikował swoje oświadczenie również na oficjalnym Facebooku. Pojawił się tam także list, który szef „Solidarności” wystosował do Henryka Wujca. Domaga się opublikowania przeprosin na antenie telewizyjnej. Jak widać w komentarzach ma w całej tej sytuacji wsparcie internautów. Jeden z nich napisał: „Panie Przewodniczący. Jesteśmy z Panem. Proszę się nie dać takim osobnikom, tym bardziej, że Pana działania podtrzymują na duchu Naród Polski.”
Źródło: solidarnosc.org.pl