
Lider partii KOWRiN nieustannie wykorzystuje forum Parlamentu Europejskiego do prób zaszokowania polskiej i europejskiej publiczności. Tym razem udało mu się wprawić w osłupienie posłów z innych krajów. Ci z Polski zdają się być już przyzwyczajeni do karkołomnych wypowiedzi polityka. Tym razem za cel obrał sobie uchodźców.
REKLAMA
Janusz Korwin-Mikke ma to do siebie, że jeśli tylko jego ugrupowanie radzi sobie nieco lepiej w sondażach, on stara się to zepsuć. Tak więc po opublikowaniu sondażu dającego partii KORWiN 5 proc. tylko kwestią czasu było kolejne kontrowersyjne wystąpienie polityka. Tym razem padło na uchodźców.
To, co mówi Korwin-Mikke nie jest zaskoczeniem dla Polaków, ale europosłowie byli w ciężkim szoku, co widać po ich twarzach. - Ludzie, którzy chcą pracować są cenni, ale ich się odsyła do kraju. Do nas przysyła się ludzi, którzy nie chcą pracować - perorował Korwin-Mikke, choć w sumie nie wiadomo na jakiej podstawie ukuł swoją teorię.
- To absurdalna polityka, powodująca zalew Europy śmieciem ludzkim - mówił. Dodał jeszcze, że "niszczymy Europę" i "socialism kills". Reakcje europosłanek słuchających Korwina są chyba najlepszym podsumowaniem tego, jak polityk reprezentuje nas na arenie europejskiej. Nie widać tego na GIFach, ale na nagraniu słychać też buczenie niektórych posłów. Patrząc na to wystąpienie i reakcje na nie trzeba stwierdzić, że chyba jednak lepiej kiedy Korwin-Mikke śpi w Parlamencie Europejskim, a nie mówi.
