Werner Faymann w rozmowie z "Der Spiegel" domaga się sankcji wobec państw członkowskich, naruszających unijną solidarność. Stwierdził ,że te, które sprzeciwiają się kwotom imigrantów, powinni dostawać niższe fundusze strukturalne.
– Przeciwnicy kwot nie powinni się czuć zbyt pewnie – powiedział "Der Spiegel". –Jeżeli odrzucą rozwiązania kompromisowe, to powinniśmy próbować przeforsować kwoty (w głosowaniu) za pomocą większości kwalifikowanej.
Faymann uważa, że Unia powinna zastanowić się nad sankcjami dla opornych krajów, które nie rozumieją, że fundusze strukturalne dotyczą nierówności socjalnej, tak jak pomoc uchodźcom dotyczy nierówności humanitarnej. Kary powinny uświadomić, że tak naprawdę "wszystko ze wszystkim jest powiązane". Kanclerz przypomniał, że walczy o kwoty dla uchodźców już dwa lata temu, ale spotkał się ze sprzeciwem.
Kanclerz Austrii przekonywał też, że niechęć części krajów do przyjmowania imigrantów wiąże się z brakiem tolerancji wobec religii, a to jest "nie do zaakceptowania". Wśród tych, które odrzuciły w piątek obowiązkowe kwoty imigrantów jest Polska.