Kierowcy nie mają łatwo - Rzecznik Praw Obywatelskich chce im pomóc.
Kierowcy nie mają łatwo - Rzecznik Praw Obywatelskich chce im pomóc. Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar złożył właśnie skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie znowelizowanych niedawno przepisów, które pozwalają na szybkie odebranie prawa jazdy za przekroczenie prędkości. Rzecznik jest przekonany, że zbyt mocno uderzają one w obywateli.

REKLAMA
Adam Bodnar nie ma wątpliwości, że prawo jazdy należy odbierać tzw. piratom drogowym, ale tylko wówczas, gdy sankcjonują to jednolite przepisy. Dodatkowe kary sieją tymczasem niepotrzebny zamęt, więc RPO chce, by Trybunał Konstytucyjny nakazał korektę w zmienionym niedawno prawie. Najważniejsze jest to, by kierowca mógł szybko odwołać się od decyzji, a nie czekać na rozstrzygnięcie sprawy przez sąd.
– Przepisy wprowadzają tzw. podwójną odpowiedzialność za ten sam czyn. Jest taka zasada prawa karnego, która postuluje, aby nie prowadzić dwóch odrębnych postępowań o to samo – podkreślił RPO.
Nowe zalecenia obowiązują od maja i zgodnie z nimi utrata prawa jazdy grozi za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h, a także przewóz zbyt wielu osób. Prawo jazdy odbiera na miejscu policja, formalnie zaś dokument zatrzymuje wojewoda. Złamać te nowe przepisy można trzy razy. Kolejne wykroczenie zmusza do tego, by ponownie zdać egzamin.
Źródło: rpo.gov.pl

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl