Szef MSZ podkreślił, że Grupa Wyszehradzka jest "po przejściach", ale cały czas jest razem.
Szef MSZ podkreślił, że Grupa Wyszehradzka jest "po przejściach", ale cały czas jest razem. Fot. Jaroslaw Kubalski / Agencja Gazeta
Reklama.
Szef MSZ powiedział, że partnerzy w rozmowach byli wcześniej poinformowani o możliwych wyjściach z tej trudnej sytuacji i nic nie było przed nimi ukrywane – Mówiliśmy o scenariuszach, jakie mamy stanowisko, rozmawiałem ze swoimi odpowiednikami – zaznaczył też, że wiele z ostatnich komentarzy, o rozpadzie Grupy, to kwestia czysto polityczna.
Mogliśmy zablokować?
Podkreślił, że Polska nie mogła zablokować decyzji o rozdzieleniu uchodźców, chociaż takie głosy również się pojawiały. Grzegorz Schetyna powiedział: „Wiedzieliśmy co się może zdarzyć, a co się na pewno nie zdarzy. Na pewno ta decyzja była nie do zablokowania, nie do odepchnięcia, nie do zatrzymania. Nam zależało na tym co w stu procentach uzyskaliśmy – dobrowolność. Z drugiej strony, brak automatyzmu.”
Zaznaczył ważną kwestię, jaką jest zachowanie bezpieczeństwa naszego kraju. Podkreślił, że przede wszystkim będziemy rejestrować uchodźców. Konieczna będzie znajomość ich miejsca pochodzenia i powody z jakich emigrują. Niemożliwe będzie przyjęcie osób bez koniecznych dokumentów.
Przy tym wszystkim niezbędna jest międzynarodowa współpraca służb, a wszystko musi się dziać w sposób skoordynowany. Jak powiedział Schetyna, nasze wschodnie granice nie potrzebują wsparcia. Jesteśmy wschodnią granicą strefy Schengen i w ocenie szefa MSZ bardzo dobrze tam sobie radzimy. Gotowi jednak jesteśmy jako Polska "zaangażować się w proces chronienia granic południa Europy". Możliwe jest wysłanie naszych Strażników właśnie na południe.
Zaznaczył też, że nie będzie rozwiązania konfliktu w Syrii, jeżeli „nie będzie porozumienia wszystkich, a głownie Stanów Zjednoczonych i Rosji w tej sprawie.” Co ważne, jego zdaniem nie stanie się to kosztem Ukrainy, o co martwi się wielu komentatorów i polityków.
Źródło: Fakty po Faktach

Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl