
Jest nazywany "Misterem srebrnego ekranu", ma nawet swój fanpage, gdzie damska część widowni opiewa jego urodę. Niedawno został też namaszczony na jednego z następców Jarosława Kuźniara. Na razie nieoficjalnie. Daleko mu do charyzmy poprzednika, ale słupki oglądalności pokazują, że bez gwiazdy porannego pasma telewizji informacyjnej, program "Wstajesz i wiesz" radzi sobie znacznie lepiej niż za kadencji Kuźniara – Pogromcy Hejterów. Kim jest Radosław Mróz, nowy prowadzący, który ma być magnesem na zaspanego widza?
REKLAMA
Kuźniara nie ma, spodziewanej tragedii też nie
Nowe lokomotywy porannego pasma "Wstajesz i wiesz" bez Kuźniara radzą sobie dobrze. I choć wielu wieszczyło, że widownia programu po transferze prezentera do "śniadaniówki" błyskawicznie stopnieje, to dzisiaj już wiadomo, że bez dziennikarza, który przez wiele lat był twarzą poranka TVN24, notowania "Wstajesz i wiesz" wcale nie spadają na łeb. Z najnowszych badań oglądalności jasno wynika, że program nie dość, że nie traci, to jeszcze zyskuje widzów. W ostatnim czasie przybyło ich 40 tys.
Nowe lokomotywy porannego pasma "Wstajesz i wiesz" bez Kuźniara radzą sobie dobrze. I choć wielu wieszczyło, że widownia programu po transferze prezentera do "śniadaniówki" błyskawicznie stopnieje, to dzisiaj już wiadomo, że bez dziennikarza, który przez wiele lat był twarzą poranka TVN24, notowania "Wstajesz i wiesz" wcale nie spadają na łeb. Z najnowszych badań oglądalności jasno wynika, że program nie dość, że nie traci, to jeszcze zyskuje widzów. W ostatnim czasie przybyło ich 40 tys.
Program prowadzi na zmianę trzech dziennikarzy. Dwóch jest dobrze znanych: to Robert Kantereit i Marcin Żebrowski, który już wcześniej był gospodarzem porannego show. Trzecim prowadzącym jest natomiast Radosław Mróz, który na antenie pojawia się na razie od czasu do czasu, ale jeśli wierzyć szerzącym się pogłoskom – w przyszłości to właśnie on może stać się nową gwiazdą porannej ramówki TVN24.
Kim jest nowy Kuźniar?
Mróz ze stacją jest związany od czerwca 2014 roku. Dziennikarz nie został jeszcze przydzielony do konkretnego programu, dlatego na antenie można go zobaczyć m.in. w "Teleserwisie", wieczornym "Dniu po dniu", "Dniu na żywo", w wydaniach specjalnych, a od niedawna również we "Wstajesz i wiesz".
Mróz ze stacją jest związany od czerwca 2014 roku. Dziennikarz nie został jeszcze przydzielony do konkretnego programu, dlatego na antenie można go zobaczyć m.in. w "Teleserwisie", wieczornym "Dniu po dniu", "Dniu na żywo", w wydaniach specjalnych, a od niedawna również we "Wstajesz i wiesz".
Mróz nie pojawił się znikąd, a stacja promując nowego członka swojej ekipy, wiedziała co robi. Mimo młodego wieku – ma dopiero 26 lat, może pochwalić się imponującym doświadczeniem w mediach. Jak sam przyznał w jednym z wywiadów, świat dziennikarstwa porwał go bardzo szybko, bo w wieku 12 lat. – Robiłem to za darmo, ale z przeświadczeniem, że jest to jednocześnie zdobywanie unikalnego doświadczenia – wspominał jakiś czas temu na łamach "Newsweeka".
Historia dziennikarza przypomina nieco tę Kuźniara. On przecież również od najmłodszych lat terminował w wielu redakcjach, gdzie zdobywał dziennikarskie szlify. Tutaj jednak podobieństwa się kończą, bo nowego prowadzącego poranka w TVN24 od Kuźniara dzieli przepaść.
26-letniego dziennikarza dobrze się słucha. Nie bez powodu – Mróz pracuje także w radiowej Trójce, gdzie użycza swojego głosu m.in. do serwisów informacyjnych. Wcześniej podobną pracę wykonywał m.in. w Radiu Dla Ciebie. Dziennikarza pochodzącego z Białegostoku świetnie się też ogląda. Pomijając fakt, że dziennikarz ma urodę, której nie powstydziłby się hollywoodzki aktor, co nie uchodzi uwadze pań przykutych do odbiorników telewizyjnych, przez wiele lat uczył się obycia przed kamerą w różnych redakcjach. Najpierw w lokalnym oddziale TVP, szybko jednak wypłynął na szerokie wody. Później można go było jeszcze zobaczyć w TVP 1, TVP Warszawa, TVP INFO i wreszcie w TVN24.
Za nudny, za ładny?
Radosław Mróz w porównaniu do Kuźniara może się wydawać pozbawiony wyrazu – wypada rzeczywiście dosyć bezbarwnie i blado przy byłym gospodarzu porannego "Wstajesz i wiesz". W opiniach jest ostrożny i wyważony, nie jest typem dziennikarza, który na antenie podkręca oglądalność akcentując swoje zdanie. I choć Kuźniar przyzwyczaił nas do tego, że jego opinie w programie na żywo potrafią być takim samym newsem jak każda inna sensacja, tak nowi prowadzący stawiają na bardziej rozważną narrację. Jedni nazwą taki styl nudnym i pozbawionym ożywczego bigla, ale innym, złaknionym bardziej informacji, a nie celebryckiego sznytu, Mróz i jego stonowany sposób bycia na pewno przypadnie do gustu.
Radosław Mróz w porównaniu do Kuźniara może się wydawać pozbawiony wyrazu – wypada rzeczywiście dosyć bezbarwnie i blado przy byłym gospodarzu porannego "Wstajesz i wiesz". W opiniach jest ostrożny i wyważony, nie jest typem dziennikarza, który na antenie podkręca oglądalność akcentując swoje zdanie. I choć Kuźniar przyzwyczaił nas do tego, że jego opinie w programie na żywo potrafią być takim samym newsem jak każda inna sensacja, tak nowi prowadzący stawiają na bardziej rozważną narrację. Jedni nazwą taki styl nudnym i pozbawionym ożywczego bigla, ale innym, złaknionym bardziej informacji, a nie celebryckiego sznytu, Mróz i jego stonowany sposób bycia na pewno przypadnie do gustu.
Nienaganny wygląd prezentera jest jego ogromnym atutem, ale może się też nieopatrznie stać kulą u nogi. Po tym jak Mróz zadebiutował w TVN24, grono wielbicielek jego urody skrzyknęło się na Facebooku i założyło profil o znamiennej nazwie "Czarujący prezenter z TVN24". "Na świecie trwają wojny. Ale kiedy program prowadzi Radosław Mróz, myśli się już tylko o przyjemnościach" – piszą internautki. Albo: "Zbliża się poniedziałek? Bez obaw. Przyglądając się czarującemu prezenterowi, zmniejszasz swój poziom stresu o połowę! Potwierdzone info!". Część widzów jednak irytuje się widząc wymuskanego dziennikarza: "Jako dziennikarz sprawny. Jako mężczyzna za bardzo metroseksualny, a nawet zniewieściały".
Napisz do autora: dominika.majewska@natemat.pl
