
Reklama.
Prawo i Sprawiedliwość zdobyło w sondażu 36 proc. głosów, a partia Ewy Kopacz zaledwie 24,3 proc. Do ciekawej zmiany w stosunku do ubiegłego tygodnia doszło natomiast na miejscu trzecim, gdzie jeszcze niedawno była Zjednoczona Lewica. Dziś mogłaby liczyć na 7,3 proc., czyli mniej, niż wynosi próg wyborczy dla komitetów. Do Sejmu dostałaby się .Nowoczesna z wynikiem 8,1 punktów procentowych.
W nowym Sejmie zobaczylibyśmy także reprezentantów komitetu Kukiz'15, na które głos oddało 6,9 proc. biorących udział w badaniach, oraz (tradycyjnie) Polskie Stronnictwo Ludowe z 6,6 proc. poparcia. Wciąż daleko w tyle znajduje się Partia Razem, która tym razem zdobyła wynik 0,7 punktów procentowych.
Wojna Zjednoczona Lewica – Petru
Kamil Sikora pisał w naTemat, że .Nowoczesna jest dla Millera i Palikota śmiertelnym zagrożeniem. Z jego obserwacji wynika, że między Zjednoczoną Lewicą a .Nowoczesną napięcie rosło od dawna. – Teraz trwa już walka na noże – pisze dziennikarz.
Kamil Sikora pisał w naTemat, że .Nowoczesna jest dla Millera i Palikota śmiertelnym zagrożeniem. Z jego obserwacji wynika, że między Zjednoczoną Lewicą a .Nowoczesną napięcie rosło od dawna. – Teraz trwa już walka na noże – pisze dziennikarz.
– Dlaczego SLD i sojusznicy walczą z czymś, co de facto jest Platformą Obywatelską sprzed niemal 15 lat? Bo o dziwo walczą o ten sam elektorat. Dlatego dla lewicy, która jest blisko 8-proc. progu Petru jest śmiertelnym zagrożeniem – czytamy. Najnowszy sondaż pokazuje, że być może to właśnie te ugrupowania będą walczyć o trzecie miejsce w wyborczym wyścigu.
Zjednoczona Lewica oskarża Petru o bycie "najemnikiem banków", ten odpłaca się pozwem w trybie wyborczym. W ostatnich dniach pojawiły się też pytania o finanse czy weksle na 200 tys. zł. A to wszystko tylko przez ostatnie cztery dni.
Źródło: Onet.pl