
„Zmierzchu” nie trzeba nikomu przedstawiać. Stephanie Meyer zmieniła nią na zawsze oblicze wampirów w popkulturze. Z okazji 10-tej rocznicy wydania swojego hitu, napisała jego nową wersję. Ta wpisuje się mocno w ideologię gender – Bella staje się młodym mężczyzną, a Edward kobietą.
REKLAMA
442 strony książki nie różnią się niczym od tego, co nastolatki na całym świecie czytały dekadę temu. Jedyna, za to bardzo znacząca, zmiana dotyczy bohaterów. W “Life and Death: Twilight Reimagined,” cierpiącą z miłości i braku ludzkiej krwi jest Edythe, wiecznie nieszczęśliwa Bella to teraz niepewny siebie Beau, a wilkołak Jacob staje się Julie.
– Pomyślałam, że z okazji 10 rocznicy warto zrobić coś interesującego – tłumaczyła w wywiadzie. Zależało jej, by pokazać, że Bella wcale „nie jest typową panienką w niebezpieczeństwie”. – Zawsze denerwowało mnie podejście do tej postaci – mówiła. – Nie jest przecież tak, że każdy kto ma do czynienia z superbohaterami, z miejsca zostaje ofiarą.
Meyer najbardziej jednak bolał fakt, że Bella została zaszufladkowana jako ofiara tylko z powodu płci. Stąd pomysł na zamianę. – Chcę sprawdzić, czy męski bohater również zostanie tak potraktowany – dodała.
Pisarka podkreśla jednak, że mimo korekty płci i osobowości, „Zmierzch” nadal jest tą samą historią, w której zakochało się kilkadziesiąt milionów ludzi na świecie. – Wszystko zaczyna się podobnie, choć ze względu na zamianę ma inny wydźwięk – stwierdziła Meyer. – Tak czy inaczej chodzi o miłość, a nie o to, kto jest dziewczyną, a kto chłopakiem.
Początkowo chciała napisać jeden lub dwa rozdziały, ale „nie potrafiła się powstrzymać”. – Mam wielką nadzieję, że do lektury zabierze się kolejne pokolenie czytelników. Minęło 10 lat, to zupełnie inni ludzie – przekonywała.
Stephenie Meyer znana jest ze swojej religijności – od najmłodszych lat należy do kościoła mormonów. W „Zmierzchu” promowała wstrzemięźliwość seksualną, czystą miłość i instytucję małżeństwa. Dla wielu jej powieść to przykład literatury najniższych lotów, wręcz grafomańskie dzieło, ale rozeszło się w ponad 150 mln kopii na całym świecie. Nie wspominając już o jego filmowej ekranizacji. Aktorzy grającty Bellę i Edwarda, Kristen Stewart i Robert Pattinson zostali gwiazdami z dnia na dzień.
Specjalna edycja książki na razie pojawi się jedynie w języku angielskim.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
