Szkoda, że w Czechach
Para zamieszkiwała willę na terenie ZOO, które podczas okupacji, zostało w dużej mierze zaadaptowane na hodowlę świń. Zwierzęta karmiono odpadkami z warszawskiego getta, dzięki czemu Jan miał przepustkę, którą wykorzystał do przemycania
Żydów. Lokowani byli później w piwnicach willi lub dawnych zimowych pomieszczeniach dla zwierząt. Żabińscy załatwiali Żydom przefarbowanie włosów, nowe ubrania i opiekę oraz żywność. Po kilku miesiącach odpowiednimi kanałami Żydzi opuszczali ogród zoologiczny. Łącznie mogło ich się przewinąć około stu, według niektórych badaczy nawet 300.