I niewiele zmienia tu fakt, że po ogłoszeniu planów tej "ekskluzywnej" debaty szybko zareagował przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak, dzięki któremu 20 października ma odbyć się telewizyjne spotkanie przedstawicieli zarówno PiS, PO, jak i
Zjednoczonej Lewicy, Nowoczesnej, Kukiz'15, PSL, oraz ugrupowań KORWiN i Razem. W tej "debacie pocieszenia" ma już jednak zabraknąć nie tylko Jarosława Kaczyńskiego, ale nawet
Beaty Szydło. Premier
Ewa Kopacz dzień po dniu na debaty też nie ma zamiaru przychodzić.