Reklama.
Jarosław Kuźniar spełnia się w roli reportera Dzień Dobry TVN. Ci co myśleli, że będzie to zesłanie srodze się zaskoczą. Najbardziej hejtowany dziennikarz stacji sprawdził jak jest być żebrakiem.
Napisz do autora: piotr.celej@natemat.pl
Dwie godziny chodzenia po mieście, wyglądając tak właśnie, ani grosza przy duszy. Kartka? Wiarygodna: "Zbieram na jedzenie". Kubek obstrzępiony - wiarygodny. Gęba? Prawie wiarygodna. Nikt, po prostu nikt. Jeden chłopak zatrzymał się, bo zobaczył wpis na Twitterze, kiedy zapowiadaliśmy, że ruszamy na miasto. Ale trzystaparędziesiąt tysięcy ludzi... Myślałem, że takich, którzy być może rozpoznają, będzie więcej. Byłaby nadzieja, że nie jesteśmy aż tak bardzo znieczuleni, ale mimo wszystko jesteśmy.