Monica Bellucci kobietą Bonda w "Spectre"
Monica Bellucci kobietą Bonda w "Spectre" Fot. mat. prasowe / Facebook "Spectre"

Aktorka, która wcieliła się – jak to określa – w kobietę agenta 007, uważa, że piękno nie ma nic wspólnego z upływem czasu. Jako dojrzała postać podbija serce Jamesa Bonda, bo sama "nie żałuje sobie dobrego jedzenia i wina, uprawia seks i dużo się śmieje".

REKLAMA
Na pytanie, jak uwodzi się Jamesa Bonda, odpowiedziała: Niczego sobie nie odmawiając. Bellucci przyznała jednak, że w trakcie przygotowań do filmu i w trakcie zdjęć, ograniczyła nieco swoje żywieniowe nawyki. – Prawda jest taka, że uwielbiam ciasta i makaron, lubię też wypić lampkę winę czy zapalić papierosa – tłumaczyła. – Moja rada brzmi: Jedz i pij jak najlepiej, uprawiaj dobry seks i dużo się śmiej. Reszta ułoży się sama.
Jak niedawno pisaliśmy w naTemat, aktorka nie chce być nazywana kolejną "dziewczyną agenta 007". Bohaterka, w którą się wciela, jest silna i niezależna, po prostu nie stanowi ładnego "dodatku". "Spectre" wejdzie do polskich kin 6 listopada, w filmie poza Bellucci i Danielem Craigiem pojawią się Lea Seydoux, Christoph Waltz i Ralph Fiennes.
Źródło: Telegraph

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl