
Premier Izraela Benjamin Netanjahu wygłosił komentarz historyczny, który dodatkowo zaognił konflikt palestyńsko-izraelski. Z jego słów wynika, że Adolf Hitler początkowo chciał tylko wypędzić Żydów z Europy. Do eksterminacji miał go przekonać dopiero wielki mufti Jerozolimy Muhammad Amin al-Husajni.
REKLAMA
O roli, jaką w tzw. ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej miał odegrać palestyński przywódca, Netanjahu powiedział podczas 37. Światowego Kongresu Syjonistycznego.
Premier Izraela przypomniał, że w latach 20. oraz 30. na terenie Palestyny dochodziło do zamieszek antyżydowskich. Ich inspiratorem był właśnie al-Husajni. W 1921 roku w Jafie doszło na przykład do zamieszek, podczas których zamordowano pisarza Josefa Brennera.
W 1941 roku al-Husajni odwiedził nazistowskie Niemcy. 28 listopada spotkał się z Hitlerem.
– W tym czasie Hitler nie chciał eksterminować Żydów, chciał ich wyrzucić z Europy. Al-Husajni poszedł do Hitlera i powiedział: „Jeśli ich wydalisz, wszyscy przyjdą tutaj”. Hitler zapytał: „Więc co powinienem z nimi zrobić?”. Al-Husajni odpowiedział: „Spal ich” – opowiadał Netanjahu, którego cytuje „The Jerusalem Post”.
W ostatnich tygodniach na terenie Izraela oraz Autonomii Palestyńskiej doszło do co najmniej kilku ataków na izraelskich żołnierzy oraz starć z policją. Trwający od wielu lat konflikt zaostrzył się m.in. dlatego, że wielu Palestyńczyków uważa, iż Izrael zaczyna zagrażać znajdującemu się w Jerozolimie meczetowi Al-Aksa, jednej z najważniejszych muzułmańskich świątyń.
źródło: „The Jerusalem Post”
