Sprawa dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 231 trafiła do wojewody mazowieckiego
Sprawa dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 231 trafiła do wojewody mazowieckiego Fot. Marcin Onufryjuk / Agencja Gazeta

„Gnojki”, „tłuste krowy”, „barany z nadwagą”. W taki sposób zwracała się do uczniów dyrektorka jednej z warszawskich szkół podstawowych. Rodzice dzieci interweniowali u wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego. Działająca przy nim komisja dyscyplinarna ukarała dyrektorkę naganą z ostrzeżeniem.

REKLAMA
Burmistrz dzielnicy Białołęka, na terenie której znajduje się Szkoła Podstawowa nr 231, zawiesił zaś dyrektorkę do chwili prawomocnego zakończenia postępowania dyscyplinarnego (dyrektorka może się odwołać). Opisujący sprawę portal TuBialoleka.pl zaznaczył, że dyrektorka nie chciała rozmawiać z badającym sprawę dziennikarzem.
Z jego ustaleń wynika, że dyrektorka nie przyznała się do winy przed komisją dyscyplinarną, zastrzegając jednocześnie, że „te dzieci nie są najlepsze”. Orzeczone przez burmistrza zawieszenie dotyczy także prowadzenia lekcji języka angielskiego. Kuratorium przeprowadza w szkole ewaluacją zewnętrzną.
Niedawno głośno było o innym nauczycielskim incydencie. Nauczycielka plastyki ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Kątach Wrocławskich została sfilmowana w chwili, gdy przyciskała do pianina ucznia mającego częściowo zdjętą koszulkę.
Maria Szul, dyrektorka szkoły, wyjaśniła „Gazecie Wyborczej”, że przyciskany przez nauczycielkę plastyki uczeń sprawiał duże problemy wychowawcze. W czasie lekcji chodził po klasie, przeszkadzał innym dzieciom, pogniótł i wyrzucił do kosza na śmieci wręczone przez nauczycielkę materiały.
źródło: TuBialoleka.pl