Wciąż trwa liczenie głosów w wyborach. Komitet Wyborczy Kukiz'15 wprowadzi 42 albo 44 posłów. Wśród nich nie zabraknie "naturszczyków" czy skandalistów.
Gdyby spytać Polaków, czego najbardziej nie lubią w partiach politycznych istnieje spore prawdopodobieństwo, że odpowiedzieliby: "wciąż te same gęby". Rzeczywiście, często wydaje się, że poseł to fucha dożywotnia. Wejście do sejmu antysestemowców od Kukiza wywraca ten stan rzeczy. Pojawi się wiele osób, które nie mają doświadczenia politycznego.
Poseł "scyzoryk"
Najbardziej rozpoznawalnym , oczywiście poza Kukizem, posłem antysystemowym będzie inny muzyk. To Piotr Marzec, szerzej znany jako Liroy. Jest on nestorem polskiego hip-hopu. O polityce ma jednak pojęcie dość blade. W wywiadach przyznawał, że nie wie ilu w Polsce jest posłów, kto jest marszałkiem sejmu ani kto ma władzę ustawodawczą. Zapewniał jednak, że do polityki idzie po to by "skopać tyłki" i "wszystkich wyp...".
Liroy był gwiazdą lat 90. Słuchanie go było uważane wśród młodzieży za dobry gust
Hip-hopowiec ma jednak również drugą twarz. Od lat angażuje się społecznie oraz ostro komentuje bieżące wydarzenia polityczne. Długo był nieformalnie związany z obozem Janusza Palikota, by w końcu trafić pod skrzydła Kukiza. Oprócz krzykliwego stylu wypowiedzi Liroy ma wyraziste poglądy polityczne. Od lat mówi o legalizacji mariuhuany.
Liroy jest zagorzałym antyklerykałem, często mówi również o konieczności powstrzymania exodusu młodych. Emigrację do Wielkiej Brytanii porównywał w wywiadach do swoich rodzinnych Kielc, gdzie "nikt młody nie zostaje."
Czy jednak wytatuowany raper będzie umiał się odnaleźć w parlamentarnej rzeczywistości? Sam o politykach mówił, że są debilami i mają "spięte dupy".
Narodowcy z Kukizem
Poszukując kadr do pracy w terenie Kukiz skorzystał z pomocy Ruchu Narodowego, który ma rozbudowaną organizację. Narodowcy dostali miejsca na listach wyborczych, zaś Kukiz zorganizowane struktury, dzięki którym mógł przeprowadzić kampanię. Do sejmu dostanie się teraz kilku narodowców. Najbardziej interesujących jest dwóch liderów RN, którym Kukiz oddał pierwsze miejsca na listach wyborczych.
Pierwszy to Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego i Honorowy Prezes Młodzieży Wszechpolskiej w jednej osobie. Znany jest z antyunijnego nastawienia i homofobii.
Winnicki jest częstym gościem w telewizjach.
W swej kampanii wyborczej mówił o potrzebie zmiany III RP i rozliczenia jej. Ta kwestia pojawia się przez całą karierę polityczną Winnickiego. W reportażu Wieczny student obala republikę, w "Polityce" cytowane są słowa Winnickiego: "Odzyskamy Polskę. A wiecie, co trzeba zrobić, żeby ją odzyskać? Trzeba obalić republikę Okrągłego Stołu! Obalić system! I obiecuję wam, że nowego Okrągłego Stołu już nie będzie. Budujemy siłę, której tak bardzo boją się lewaki i pedały. Nie będzie grubej kreski. Nie będzie porozumienia. Wszyscy zapłacą za te 20 lat!"
Osób popieranych przez Ruch Narodowy na listach Kukiza było prawie 100. Wśród nich Bartosz Jóźwiak prezes Unii Polityki Realnej, który prawdopodobnie dostanie się do sejmu. Jego poglądy są o tyle ciekawe, że jest... monarchistą. Od lat Jóźwiak działa w Klubie Zachowawczo-Monarchistycznym.
Jest też skrajnym liberałem gospodarczym, w wywiadzie dla portalu fronda.pl mówił: "Jestem zwolennikiem podjęcia najpierw kroków mających na celu wydatki, tak, aby szybko doprowadzić najpierw do zbilansowania budżetu, a dalej do ograniczania jego wielkości w ogóle. Dalej należy zlikwidować niewydolny CIT oraz męczący PIT. Pozostać przy podatku VAT, ale sukcesywnie obniżanym wraz ze zmniejszaniem wydatków budżetowych, aż do poziomu minimalnego wymaganego przez UE oraz wprowadzić 1-1,5% podatek obrotowy. "
Najbardziej znany właściciel browaru
Kolejną gwiazdą Kukiza jest właściciel browarów Marek Jakubiak. Biznesmen nieco ponad rok temu miał swoje pięć minut sławy. Była to jednak sława negatywna, a wywołana została wpisem na fecebooku, skierowanym do Dariusza "Tigera" Michalczewskiego: „Życzę ci mamusi z fujarką zamiast piersi. Będziesz miał co ssać”. Post odnosił się do zaangażowania byłego boksera w akcje poparcia dla gejów i lesbijek.
Na głowę właściciela browaru posypały się gromy, odbywały się publiczne akcje wylewania jego piwa, wprowadzono również bojkot. Do biznesu Jakubiaka Browary Regionalne należy obecnie pięć browarów: Ciechan, Lwówek, Bojanowo, Tenczynek i Biskupiec. Z kolei prawicowe portale zachęcały do picia piwa od Jakubiaka.
Jakubiak przekonuje, że do polityki trafił w ramach buntu przeciwko bylejakości w polityce i złym przepisom gospodarczym. Jest to tylko jedna strona medalu. Jakubiak uwielbia przebierać się w zbroję husarską, jest także inicjatorem akcji Husaria Przed Pałac. Często wypowiadał się na tematy polityczne, zazwyczaj a mocnym prawicowym zacięciem - szczególnie "oberwało się" zwolennikom gender i homoseksualizmu.
Wymieniona trójka to tylko część z przedziwnej armady jaką do sejmu wprowadzi Kukiz. Będą tam zarówno narodowcy, woJOWnicy związani niegdyś z inicjatywą zmieleni.pl, jak i wolne elektrony. Z pewnością jeszcze nie raz o nich usłyszymy przez najbliższe cztery lata.
Napisz do autora: piotr.celej@natemat.pl
Reklama.
Udostępnij: 72
Liroy w wywiadzie dla politolognarapie.pl
Czy marihuana jest istotna? Jest istotna! Może nie jest istotna dla pani Eli czy pana Edka, ale dla innych milionów ludzi w tym kraju tak. Według nieoficjalnych danych, w tym kraju marihuanę jara 10 proc. ludzi. (...) Palą wszyscy bez względu na to czy są adwokatami, sędziami czy policjantami. Czytaj więcej
Robert Winnicki
Dlaczego użyłem słowa „pedały”? Pedałami nazywam aktywistów gejowskich. Rozumiem, że ktoś może mieć skłonności homoseksualne, to jest pewna ułomność, słabość. Ja np. mogę mieć skłonność do kleptomanii, ale z nią walczę. Nie mam pretensji do tych osób, które posiadając homoseksualne skłonności, starają się walczyć z nimi. Ale pedałów-działaczy, którzy dążą do przywilejów dla związków homo i adopcji dzieci, trzeba zwalczać.