Blogerka szczerze o skutkach weganizmu
Blogerka szczerze o skutkach weganizmu Fot. Screen / Instagram

Jordan Younger, która zyskała sławę jako "Blond Weganka", postanowiła ostrzec przed skutkami restrykcyjnej diety. Okazało się bowiem, że to, co wydawało się dobre dla zdrowia, regularnie je niszczyło. Szczerość 25-letniej blogerki nie spotkała się z entuzjazmem niektórych fanów, ale ta nie zmieniła zdania – dziś tłumaczy dlaczego.

REKLAMA
Kalifornijka Jordan Younger w 2013 roku otworzyła bloga poświęconego weganizmowi. Sama wtedy była jego zagorzałą zwolenniczką i nie wyobrażała sobie, by kiedykolwiek mogłoby być inaczej. W publikowanych postach opowiadała, jak weganizm zmienił jej życie – oczywiście na lepsze. Dzięki temu zyskała setki czytelników, którzy chętnie czytali o zaletach weganizmu. Półtora roku później, 25-latka przyznała, że tak naprawdę niemal zniszczyła swoje zdrowie.
logo
Fot. Screen / Instagram.com/thebalancedblonde
– Początkowo czułam, że oczyszczam swój organizm – tłumaczyła w rozmowie z "New York Post". – Miałam niespotykaną dotąd energię, bo wydawało mi się, że rozwiązałam swoje żołądkowe problemy – dodała. Dieta pozornie przynosiła rezultaty, dziewczynie przybywało fanów, również na Instagramie, gdzie mogła doliczyć się aż 70 tysięcy obserwujących. Dietetyczne hobby zmieniło się jednak w obsesję. – Weganizm zabierał mi każdą wolną chwilę – stwierdziła. – Nie byłam w stanie normalnie żyć, wszystko inne przestało mieć znaczenie – powiedziała.
logo
Fot. Screen / Instagram.com/thebalancedblonde
Piła tylko oczyszczające soki, zrezygnowała z rafinowanego cukru, glutenu i większości produktów, które jej zdaniem były zbyt szkodliwe. Kolejnym krokiem była całkowita kontrola nad posiłkami – każdy planowała w najmniejszych szczegółach, a wyjście poza normę odchorowywała stresem i paniką. – Nie cieszyłam się ze wspólnego obiadu z mamą i siostrą w restauracji. Po prostu bałam się serwowanego tam jedzenia – wyjaśniała. Już wtedy borykała się z ortoreksją, czyli patologiczną obsesją na punkcie spożywania zdrowej żywności.
– Moje ciało próbowało mi coś udowodnić, ale go nie słuchałam. Trwało to od miesięcy – napisała w specjalnym poście do fanów. – W rezultacie pozbawiłam się wielu niezbędnych witamin, czułam wręcz, że umieram – dodała. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia, Jordan zrezygnowała z weganizmu i udała się na terapię. Czytelnicy jej bloga poparli jej decyzję, choć znaleźli się też ci, którzy wręcz ją znienawidzili. W rezultacie szybko straciła tysiąc obserwatorów.
logo
Fot. Screen / Instagram.com/thebalancedblonde
Dziś Younger nie żałuje tego, co zrobiła – zmieniła nazwę autorskiej strony na "The Balanced Blonde" i może cieszyć się z sympatii ponad 120 tys. osób. 25-latka stara się zdrowo odżywiać, nie wpadając w skrajności. Właśnie wydała książkę pt. " Breaking Vegan", w której opowiada o swoich dietetycznych doświadczeniach.
Źródło: Daily Mail

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl